29 lutego 2016

#2/16 Podsumowanie lutego.

Dopiero co pisałam podsumowanie stycznia a tu już ostatni dzień lutego. Nawet nie wiem kiedy ten miesiąc minął :(
Niestety luty nie był dobrym miesiącem. I pod względem książkowym i w życiu prywatnym.
W każdym razie nie przedłużając, przeczytałam tylko 7 książek.


1. ''Never Let You Go'' - Katy Regnery - 381
ocena: 9/10

2. ''The Line Between'' Tamsyn Bester - 329
ocena: 9/10

ocena: 9/10

ocena: 7,5/10

ocena: 6/10

ocena: 5/10

ocena: 7/10



Łącznie: 2300 stron! Średnio 79 stron dziennie.

W porównaniu do poprzednich miesięcy, niestety ten wynik jest bardzo słaby. Ale cieszę się, że mimo wszystko czytałam.


Książki, które udało mi się zdobyć w lutym miałam dodać też w tym poście, ale jeszcze na jedną czekam. Są to tylko 3 pozycje, więc nie wiem czy będzie sens robić oddzielny post, ale zobaczymy ;)


27 komentarzy:

  1. Moim zdaniem 7 książek, to bardzo dobry wynik! :D
    Buziaki,
    SilverMoon z bloga Books obsession

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem po sobie, że to słabo, ale cieszę się że w ogóle czytałam ;)

      Usuń
  2. A tam słaby. Bardzo ładny wynik :) raz są lepsze miesiące, raz gorsze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Siedem książek to naprawdę świetny wynik :) Gratuluję serdecznie i życzę zaczytanego marca!
    Pozdrawiam.
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi się podoba Twój wynik ^^ Tym bardziej, że przeczytałaś "Początek mnie i ciebie", które "chodzi za mną" już pewien czas :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie wczoraj skończyłam, więc opinia pewnie niedługo się pokaże ;) Ale mogę zdradzić, że była całkiem fajna ;)

      Usuń
  5. Świetny wynik ^^ Kocham książki Abbi Glines <3 *.* wiem, że może nie są mega ambitne ale darzę je jakąś niezrozumiałą sympatią za ten banał w nich ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kocham tyle mało ambitnych książek, że nawet nie zliczę ;D Abbi lubię za ''O krok za daleko'', chociaż w dwóch kolejnych tomach byłam zawiedziona. Jest to taka autorka, której nie mogę zostawić w spokoju ;D Mimo, że podobała mi się jej tylko jedna książka na pięć to i tak chcę przeczytać resztę, które zostały u nas wydane ;D

      Usuń
    2. ja przeczytałam wszystkie i jestem nimi oczarowana ^^

      Usuń
    3. Przede mną jeszcze kilka i mam nadzieję, że mi się spodobają ;)

      Usuń
  6. Każdy wie, na ile go stać w liczbie przeczytanych książek, dla mnie 7 książek to dużo :) Zresztą nie o ilość chodzi, a o czerpanie przyjemności z czytania!
    "Początek mnie i czeka na mojej półce, jestem jej bardzo ciekawa :)
    Z perspektywy czytelnika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, dlatego myślę że 7 to mało, kiedy minimum to u mnie 10. Ale mimo to jestem zadowolona i jak piszesz - chodzi o czerpanie przyjemności z czytania!
      ''Początek mnie i ciebie'' była całkiem fajna, chociaż według mnie przeznaczona do młodszych czytelników. Wydawało mi się, że jestem na nią za stara ;) Wkrótce pojawi się recenzja.

      Usuń
  7. Świetny wynik :D aż 7 :) musisz wziąć poprawkę na to że luty ma mniej dni :D to dlatego ;) trzymam za ciebie kciuki w marcu :)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę się tak tłumaczyć ;D Dziękuje, mam nadzieję że się poprawię ;)

      Usuń
  8. O tak, czas mija zdecydowanie zbyt szybko! U mnie teraz szczególnie, bo przy 10-dniowym szkrabie ranek zaraz zamienia się w noc. Myślę, że nie masz powodów do narzekań, jeśli chodzi o wynik książkowy - według mnie jest świetny! Gratuluję. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, masz takie maleństwo? To teraz zdecydowanie czas tobie zleci błyskawicznie. Zanim się obejrzysz maleństwo roczek skończy. Wszystkiego najlepszego i dużo zdrówka życzę ;)
      Co do wyniku, oczywiście się cieszę bo 7 książek to zawsze dużo, dużo lepiej niż miałabym nie czytać :)

      Usuń
  9. Never Let You Go'' - Katy Regnery - genialna, wspaniała. Powaliła mnie na kolana i nadal nie mogę z nich wstać :) Życzę Ci by marezc był lepszym miesiącem - książki się szykują - oby życie prywatne też się polepszyło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, wiele bym dała aby ta książka również została u nas wydana, bo jest warta, aby więcej ludzi poznało tę historię.
      Dziękuję bardzo ;)

      Usuń
  10. Ja myślę, że 7 książek to bardzo dobry wynik. W końcu liczy się jakość :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście zgadzam się ;) Wiem, że stać mnie na więcej, ale cieszę się też z takiego wyniku ;)

      Usuń
  11. Dla mnie wręcz przeciwnie - luty udał się znakomicie :D. Przeczytałam aż jedenaście książek, tak dobrze to od wakacji nie było :D. A siedem książek to naprawdę świetny wynik! Co ja bym dała by tyle czytać (niestety prócz tego lutego to czytam po max pięć książek miesięcznie) ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kurczę, nie wiem, czy ten komentarz w ogóle do ciebie dotrze, ale liczę na to... xD
    Czy czytałaś The line between po angielsku? Bo szukam jakiegoś nieoficjalnego tłumaczenia już od jakiegoś czasu i jestem załamana, bo chyba nic takiego nie ma ;-; ;-; ;-; ;-;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam tłumaczenie, ale niestety nie pamiętam gdzie znalazłam. A książka warta przeczytania, ciągle liczę na to, że zostanie wydana :)

      Usuń
    2. Szkoda :( :(
      Zapowiada się naprawdę fajnie i też mam nadzieję, że zostanie u nas wydana :D Z chęcią bym ją wtedy kupiła i przeczytała xD

      Usuń
    3. Ja również powtórzyłabym lekturę. Naprawdę była fajna :) choć mocno schematyczna :)

      Usuń