30 listopada 2016

#11/16 Podsumowanie Listopada.

Dzień Dobry, dziś ostatni dzień listopada, więc postanowiłam dodać czytelnicze podsumowanie. Wiem, że już dziś nie uda mi się żadnej zaczętej książki skończyć, więc nie będę czekać do jutra.
Listopad miałam bardzo zabiegany, ale o dziwo przeczytałam więcej książek niż w ubiegłym miesiącu kiedy tego czasu miałam więcej. Jestem zadowolona z wyniku, więc jeśli jesteście ciekawi co takiego udało mi się przeczytać to już przechodzę do rzeczy.




1. ''Czy wspominałam, że Cię kocham?'' tom 1 - Estelle Maskame - 408
ocena: 8/10





2. ''Czy wspominałem, że Cię potrzebuję?'' tom 2 - Estelle Maskame - 360
ocena: 7/10





3. ''Przeznaczeni'' Holly Bourne - 325
ocena: 4/10





4. ''Czy wspominałam, że za Tobą tęsknię?'' tom 3 - Estelle Maskame - 330
ocena: 8/10







5. ''Gus'' tom 2 - Kim Holden - 500
ocena: 10/10







6. ''Ponad wszystko'' Nicola Yoon - 328
ocena: 7/10





7. ''Every Heart'' tom 2 - L.K. Collins - 160
ocena: 6/10





8. ''Losing Hope'' tom 2 - Colleen Hoover - 355
ocena: 8/10











Łącznie: 2766 stron! Średnio 92 strony dziennie.



Jak wam poszło w listopadzie? ;)




11 komentarzy:

  1. Widzę, że sporo romansideł w tym miesiącu przeczytałaś :) Miło wspominam Losing hope, ale za to Czy wspomniałam, że Cię kocham było tragiczne. Mam zamiar sięgnąć także po Ponad wszystko i książki Kim Holden.
    Pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby tylko w tym ;D. Już długi czas praktycznie same romansidła pochłaniam ;). Ponad wszystko średnie, ale książki Kim Holden a szczególnie Gus - mistrzostwo ;)

      Usuń
  2. Mi też poszło dobrze, 10 książek. Gratuluję wyniku!

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie szaleństwo, przeczytanych 18 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow :O! Ogromne gratulacje ;). Mnie nigdy nie udało się przeczytać w jednym miesiącu aż tyle książek :D.

      Usuń
  4. Cała trylogia Maskame w jedne miesiąc :D Musiała Cię nieźle wciągnąć :)
    Wynik świetny! Gratuluje i życzę powodzenia w grudniu!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o trylogię to nie tyle co mnie wciągnęła, a nie lubię przerywać serii. Jak bym między którymiś tomami czytała wiele książek to niestety nie chciało by mi się wrócić do zaczętej trylogii, no i mało bym pamiętała ;). Dlatego też zawsze czytam pod rząd ;)

      Usuń
  5. Nie wiem jeszcze ile ksiażek przeczytałam, ale wątpię, że tyle, co Ty. Z wymienionych miałam okazję zapoznać się z: pierwszym tomem dimily - zwykły romans, jakich pełno na wattpadzie, nic szczególnego; oraz Loosing Hope, które podobało mi się o wiele bardziej.

    Gratuluję tak dobrego wyniku i oby grudzień był jeszcze lepszy :)
    Pozdrawiam cieplutko ^^
    Książki bez tajemnic

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie Dimily nie było to nic szczególnego. Na rynku Polskim mało jest romansów między przyrodnim rodzeństwem a wattpada nie czytam. Losing Hope mnie też podobało się.

      Dziękuję i wzajemnie ;)

      Usuń