Dzień dobry w ten (jak na luty) przyjemny dzień :) Dziś pierwszy dzień miesiąca, a to odznacza podsumowanie stycznia! Według mnie nowy rok zaczęłam bardzo dobrze (jak na mnie), bo udało mi się przeczytać 9 książek. Ostatni raz taki wynik miałam w lipcu, więc pół roku temu. Mam nadzieję, że w 2018 roku, będzie mi się ciągle czytało książki tak przyjemnie jak w styczniu.
Postanowiłam też minimalnie zmienić wygląd postów z podsumowaniami. Poprzedni mi się kompletnie nie podobał. Wciąż szukam pomysłu, żeby to jakoś wyglądało, ale na razie musi być tak jak niżej.
Zapraszam:
1. "Ucieczka do miłości" tom 1 - Gina L. Maxwell - 257s. - ocena: 7/10
2. "Ucieczka do miłości" tom 2 - Gina L. Maxwell - 224s. - ocena: 5/10
3. "MMA Fighter. Przebaczenie" tom 3 - Vi Keeland - 384s. - ocena: 7/10
4. "Prawo Mojżesza" tom 1 - Amy Harmon - 360s. - ocena: 8/10
5. "Córka pedofila" - Ewa Pirce - 330s. - ocena: 4/10
6. "Heartbreaker" - Logan Chance - 204s. - ocena: 8/10
7. "Turbulencja" - Whitney G. - 480s. - ocena: 8/10
8. "Gdy słowa zawodzą" - Julie Buxbaum - 304s. - ocena: 7/10
9. "Przebudzenie Olivii" - Elizabeth O'Roark - 432s. - ocena: 8/10
Łącznie 2975 stron! Średnio 95 stron dziennie.
Najlepsza książka miesiąca: "Turbulencja" Whitney G. vs. "Przebudzenie Olivii" Elizabeth O'Roark
Miałam nie mały problem by wybrać najlepszą książkę miesiąca. Mogłabym spokojnie obok nich postawić jeszcze "Prawo Mojżesza", jednak to o powyższych więcej myślę. Genialna "Turbulencja" z samolotami w tle, która nie dawała mi spać. Oraz "Przebudzenie Olivii" i szukanie "leku" na problem bohaterki. Recenzje pojawią się wkrótce :)
Najgorsza książka miesiąca: "Córka pedofila" Ewa Pirce
Niestety zbyt dużo nielogicznych sytuacji, spłycenie problemu i okropna bohaterka, nie pozwoliły mi na polubienie tej książki. Chociaż może to złe słowo, bo problem poruszany w powieści jest bardzo ciężki i przykry. Książka miała potencjał, ale autorka nie do końca go wykorzystała.
Co ciekawego udało wam się przeczytać w styczniu? Może czytaliście coś co ja? :)
Bardzo dobry wynik. ;) Nie czytałam żadnej z tych książek. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietny miesiąc. Czytam Córkę pedofila, mnie się podobała.
OdpowiedzUsuńWiem, że ta książka ma dużo zwolenników, ale jak dla mnie była bardzo słaba.
UsuńWłaśnie jestem w trakcie czytania: "Córki pedofila" i podzielam twoją opinię.
OdpowiedzUsuńKinga
Niestety za mało dopracowana, bo historia sama w sobie, zła nie jest.
UsuńZnalazłam tutaj tytuł, który mnie zaciekawił czyli '"Heartbreaker". Nieźle go też oceniłaś, więc trzeba będzie przeczytać i zobaczyć.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna książka! Tym bardziej, że pisana przez faceta, więc można sobie porównać niektóre sceny :) Polecam :)
UsuńWidzę, że wiele ciekawych książek miałaś okazje przeczytać w styczniu :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku! Mi udało się przeczytać siedem książek i również jestem z siebie dumna. Niestety nie znam żadnej z wymienionych książek.
OdpowiedzUsuńDołączam do grona obserwatorów bloga, pozdrawiam, Daria z book-night
Dziękuję :) 7 książek to też świetny wynik, ja prawie przez pół roku trzymałam się tej siódemki :D
UsuńPrzeczytałam wiele książek z Twojej listy. Całkowicie popieram wybór "Turbulencji". Książka jest genialna. "Przebudzenie Olivii" również mi się podobało, ale postawiłabym tę powieść na drugim miejscu. Znowu okazuje się,że mamy podobne gusta.
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu to zauważyłam, więc zawsze chętnie zapisuję sobie tytuły książek, które ci się podobały :)
Usuń"Prawo Mojżesza" czytałam dawno temu i to w sumie czas, żeby zabrać się za drugi tom, który już nawet mam na półce ;) "Gdy słowa" zawodzą chciałabym przeczytać, tak samo jak "Coś o Tobie i coś o mnie" tej autorki ;)
OdpowiedzUsuńJa też planuję niebawem zabrać się za drugi tom :) Książki Pani Buxbaum polecam, chociaż to takie lekkie powieści, myślę że bardziej dla młodszych czytelników. Ale czytało się przyjemnie :)
UsuńJak pamiętasz, zachęciłaś mnie do sięgnięcia po 'Prawo Mojżesza' i powiem Ci, że dla mnie to była dosyć dziwna książka, taka 5 na 10 ;) Turbulencja oczywiście świetna jak na erotyk, ale tylko ze względu na głównego bohatera <3 'Przebudzenie Olivii' mam w planach :)
OdpowiedzUsuńPamiętam, pamiętam :) Szkoda, że ci się nie spodobała aż tak :( Słyszałam, że tom drugi jest lepszy. "Przebudzenie Olivii" polecam jak najbardziej <3
UsuńCzyżbyś przeczytała Heartbreakera bo ja polecałam? Poooowiedz że tak! Uwielbiam to jak ludzie czytaja coś co polecam! <3
OdpowiedzUsuńTy już po podsumowaniu, ja dopiero będe pisac swoje. Zazdroszcze!
TAK! Po twojej recenzji od razu wzięłam się za tę książkę :D
UsuńE tam, ja na przykład bardzo lubię pisać podsumowania :)
Czekam na recenzje! KONIECZNIE! WPadaj do mnie z linkiem od razu, bo mi coś te powiadomienia to działaja jakby chciały a nie mogły!
UsuńRecenzji niestety nie będzie :( Jakiś czas temu zrezygnowałam z recenzowania zagranicznych książek. Może jeszcze kiedyś do nich wrócę :)
UsuńKocham Turbulencje :D
OdpowiedzUsuńJa również :D
UsuńTurbulencja! <3 Prawo Mojżesza <3 Uwielbiam te książki. Przebudzenie Oliwii niestety według mnie straszny niewypał. :/
OdpowiedzUsuńpotegaksiazek.blogspot.com
Oo :( Szkoda, że "Przebudzenie Olivii" ci się nie podobało :(
UsuńA ja tak liczylam, ze Corka pedolifa bedzie świetna (tzn. literacko). Przebudzenie Olivii tez bylo jedną z lepszych książek stycznia :-)
OdpowiedzUsuńNo niestety, zbiera same pozytywne opinie, ale mnie się nie podobała :(
Usuń"Prawo Mojżesza" - super książka! Zresztą drugi tom również! Ja teraz muszę upolować "Słowo i miecz" tej autorki. Oby była równie dobra :)
OdpowiedzUsuńW styczniu przeczytałam "Coś o tobie i coś o mnie" Buxbaum i muszę przyznać, że zostałam pozytywnie zaskoczona. Taka przyjemna, wciągająca młodzieżówka, a tym czasie akurat potrzebowałam takiej lektury. Zastanawiam się teraz nad "Gdy słowa zawodzą". Gdy będę miała ochotę na coś lekkiego, to pewnie przeczytam :)
Pozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Zamierzam niebawem wziąć się za drugi tom Mojżesza, więc zobaczymy czy podzielę zdanie :D Skoro "Coś o tobie i coś o mnie" ci się spodobała to, "Gdy słowa zawodzą" również powinna :)
UsuńMyślałam,że "Córka pedofila"będzie lepszą książką ;3
OdpowiedzUsuńTeż tak myślałam :(
UsuńCudowny wynik! U mnie w styczniu dwie książki przeczytane, ale w pracy sporo związanego z zamknięciem semestru. Za to udało mi się przeczytać powieść, którą od BARDZO dawna miałam w planach - i z tego się cieszę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zakładka do Przyszłości
Dziękuję :) To również gratuluję! Wiem jak bardzo cieszy przeczytanie książki, która od dawna była w planach :D
UsuńSuper wynik :)
OdpowiedzUsuńSkoro podobało ci się Prawo Mojżesza (którego nie czytałam, bo romans) to koniecznie sięgnij po Słowo i miecz (fantasy z elementami romansu, ale mega <3 <3 <3 )
Dziękuję :) Mam ją w planach :)
Usuń