1 listopada 2017

#10/17 Podsumowanie października.

Hej, zapraszam dziś na podsumowanie października. Myślałam, że wynik będzie lepszy, a niestety wyszło ja zwykle :D. Pocieszam się tym, że dwie książki miały ponad 400 stron,  a jedna ponad 500, więc nie jest źle :) Dodatkowo skończyłam w końcu "Tysiąc pocałunków", która mnie bardzo męczyła, więc cieszę się, że udało mi się przetrwać :D 
Zapraszam :)





1. "MMA Figter. Szansa" tom 3 - Vi Keeland - 368
ocena: 7/10








2. "Bender" tom 1 - Stacy Borel - 315
ocena: 7/10







3. "Pod skórą" - Agata Czykierda-Grabowska - 379
ocena: 9/10









4. "Predator" - Michelle Horst - 404
ocena: 7/10






5. "Pierwszy dotyk" tom 1 - Laurelin Paige - 544
ocena: 8/10






6. "Ostatni pocałunek" tom 2 - Laurelin Paige - 492
ocena: 6/10






7. "Tysiąc pocałunków" - Tillie Cole - 440
ocena: 4/10











Łącznie 2933 stron. Średnio 94 stron dziennie.


Najlepsza książka: "Pod skórą" Agata Czykierda-Grabowska
Najgorsza książka: "Tysiąc pocałunków" Tillie Cole




Czytaliście którąś z tych książek? Mieliście udany październik pod względem czytelniczym? :)










39 komentarzy:

  1. JA akurat żądnej z nich nie czytałam, ale Pod skórą wydaje się być ciekawe.

    Bookeater Reality

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytałam jedynie "Tysiąc pocałunków" i uważam że jak na młodzieżówkę i romans w jednym to była bardzo przyjemna. Dość schematyczna ale to czasem nie przeszkadza, czytało mi się bardzo dobrze i pewnie sięgnę jeszcze po ta autorkę :)

    booklicity.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do schematyczności absolutnie nic nie mam, tym bardziej do młodzieżówek. "Tysiąc pocałunków" doprowadzała mnie do szału przez ciągłe przypominanie o chorobie, i tym że bohaterzy mieli po 17 lat a zachowywali się jakby mieli po 80, a 60 z nich przeżyli razem :D

      Usuń
  3. Narobiłaś mi ochoty na Bender, ma boską okładkę :D
    Ogólnie Tysiąc pocałunków mam w planach, nie wiem kiedy, ale kiedyś to przeczytam ;D
    Mój październik również był udany ;D
    Zaczytanego listopada ♥

    Buziaki,
    coraciemnosci.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ukrywam, że przygarnęłabym tego kolesia z okładki "Bender" :D
      Dziękuję i wzajemnie :)

      Usuń
    2. Oo taaak ;D Podzielisz się nim ? :D

      Usuń
  4. Mam w planach przeczytanie najlepszej i najgorszej według ciebie :) No ale po tej opinii, może nad tysiącem pocałunków jeszcze się zastanowię :P
    justmajka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogólnie "Tysiąc pocałunków" nie jest zł, dla kogoś komu nie przeszkadza słodycz przez całą książkę i ciągłe przypominanie o chorobie. Mi się to nie podobało. Ale jak najbardziej polecam "Pod skórą" :)

      Usuń
  5. Nie czytałam żadnej z tych książek ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ogromną ochotę na Pod skórą.:)
    kocieczytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Siedem książek, to nie taki zły wynik :D Sama też męczyłam się z książką "Tysiąc pocałunków", więc jestem ciekawa tej Twojej opinii, bo ciągle jak widziałam to częściej były pozytywne opinie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też właśnie trafiałam na pozytywne opinie, więc byłam mocno zawiedziona podczas czytania.

      Usuń
  8. Czyytałam i to bardzo dużo tego co ty. Gratuluję wyniku i lecę czytać recenzje o Predatorze i Bendera bo jestem ciekawa tych pozycji.

    Podrugiejstronieokładki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bender i Predator były w porządku, ale bez szału :)

      Usuń
    2. Przeszukałąm wczoraj całego bloga i NIE MA. NIE MA RECENZJI. Myśle sobie: No nie... no dlaczego :(

      Usuń
    3. Myślałam, że lecisz szukać recenzji na goodreads, albo na lubimy czytać :D Ja niestety jakiś czas temu zrezygnowałam z recenzowania zagranicznych pozycji. Chociaż może jeszcze do tego wrócę :)

      Usuń
  9. 7 książek to naprawdę dobry wynik tym bardziej, że cieniutkie to one nie były z tego co piszesz. Ja w tym miesiącu bardzo słabo, ale co zrobić jeśli matura już tak blisko? :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Matura ważniejsza, niż ilość przeczytanych książek! :) Ale jestem pewna, że nadrobisz :)

      Usuń
  10. Przeczytałam cztery książki z Twojej listy. Wciąż jednak przede mną "Pod skórą", na którą bardzo się nakręciłam po Twojej recenzji. O "Predatorze" nie słyszałam, ale to może być książka, która trafi w mój gust.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Pod skórą" jak najprędzej musisz nadrobić :) "Predator" jest dość "mroczny", ale mnie się nawet podobał :)

      Usuń
  11. Mam ochotę przeczytać ,,Pod skórą'' oraz ,Tysiąc pocałunków''.

    OdpowiedzUsuń
  12. "Pod skórą" mam chęć przeczytać. Natomiast "Tysiąc pocałunków" mi osobiście bardzo się podobała

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Tysiąc pocałunków" zbiera bardzo pozytywne opinie, jednak mi nie podpasowała :( Może zmęczenie tematem chorób.

      Usuń
  13. Nie czytałam tych książek. Mój październik w miarę udany ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nic nie czytałam i nie zmierzam, bo to raczej nie moje klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, bo kilka tytułów było naprawdę fajny :) Ale skoro nie twoje klimaty to rozumiem :)

      Usuń
  15. Twój wynik nie jest taki zły, nie ma czym się przejmować, naprawdę. Czytanie to nie wyścigi, tylko przyjemność:)

    Ja nawet nie wiem ile przeczytałam, bo jak się skupiałam na liczeniu, włączała mi się blokada i wcale nie patrzyłam w stronę książek, naprawdę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pewnie, że przyjemność i cieszyłabym się nawet z dwóch książek :) ważne, że czytam. Ja zapisuję sobie w notesie od początku roku, wyznaczając miesiąc, więc i tak nie wiem ile czytam. Dopiero na podsumowaniu podliczam ilość :) Chyba już się do tego przyzwyczaiłam. O kurcze to pewnie lepiej, że nie liczysz, skoro cię to zniechęca do czytania :)

      Usuń
  16. Czytałam tylko "Pierwszy dotyk", ale to nie moje klimaty :)
    Za drugą część się nawet nie brałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratuluję! :D
    Cudowny wynik ;)
    Jestem zainteresowana Pod skórą ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) W takim razie musisz szybko się za nią zabrać, naprawdę warto :)

      Usuń