29 czerwca 2015

#4 Stosik czerwiec! Duży stosik.

Hej, czerwiec był dla mnie miesiącem pełnym nowych książek, więc zapraszam do zobaczenia co wpadło mi w ręce.


Od góry:

Przed wczesne prezenty urodzinowe:
1. ''Sto imion'' Cecelia Ahern 
2. ''Naga'' Raine Miller 
3. ''Pod dachem świata'' Anuradha Roy 

Zamówienie na nieprzeczytane.pl
4. ''Jeden Dzień'' Dawid Nicholls - 6,70 zł 
5. ''Brudny świat'' Agnieszka Lingas-Łoniewska - 5,14 zł
6. ''Pułapka uczuć'' Colleen Hoover - 8,99 zł, byłam zaskoczona bo już jakiś czas temu chciałam zamówić, ale cena ok 30 zł trochę mnie odstraszała, a tu taki szok, za grosze!
7. ''After. Ocal mnie'' Anna Tood - 24,26 zł

Wygrana na blogu Książkowe kocha, nie kocha.
8. ''Kiedy na mnie patrzysz'' Agata Czykierda - Grabowska


Następnie książki, które wybrałam sobie za darmo. Znajomy mojej mamy miał ok 270 książek do oddania po swojej mamie. Głównie były harlequiny i inne książki, które mnie nie interesowały.
Wybrałam 20 tytułów, chociaż później stwierdziłam, że mogłam wziąć więcej bo były ciekawe, ale trudno. Zobaczcie co sobie wybrałam:


Od góry:
1. ''Kamienny Anioł'' Katherine Scholes
2. ''Łabędź'' Iris Johansen
3. ''Święty być może'' Anne Tyler
4. ''Czas miłości'' Colleen McCullough
5. ''Sonata o niezapominajce'' Santa Montefiore
6. ''Chwila zapomnienia'' Penny Vincenzi
7. ''Zahir'' Paulo Coelho
8. ''Biały oleander'' Janet Fitch
9. ''Dziennik Bridget Jones'' Helen Fielding



Od góry:
10. ''Miłość na deser'' Nora Roberts (wzięłam chyba przypadkowo, bo nie przypominam sobie żebym ją chciała ;))
11. ''Więzy krwi'' Nora Roberts
12. ''Klub wspomnień'' Laura Kalpakian
13. '' Oczyszczenie'' Sofi Oksanen
14. ''Dotknięcie losu'' Belva Plain
15. ''Lodowa pułapka'' Kitty Sewell
16. ''Szarada'' Sandra Brown
17. ''Efekty świetlne'' Miranda Beverly Whittemore
18. ''Kwiat pustyni'' Waris Dirie i Cathleen Miller
19. ''Ania z Zielonego Wzgórza'' Lucy Maud Montgomery
20. ''Powrót Heathcliffa'' Lin Haire-Sargeant

Razem 28 książek. Na razie się wstrzymuję od kupowania ;D chyba, że trafię na super promocję ;D


23 czerwca 2015

CHOCOLATE BOOK TAG!

Hej, jako że jestem w trakcie czytania i recenzja będzie po skończeniu postanowiłam urozmaicić trochę bloga i odpowiedzieć na kilka pytań.
Tak na prawdę nie byłam nominowana, więc wyszukałam sobie tag i padło na Chocolate Book Tag,
Więc zaczynamy.



1. Ciemna czekolada. Książka ukazująca mroczny temat.
Właściwie to mogłabym wymienić kilka książek, ale pierwsza która przyszła mi na myśl to ''Don't make me beautiful'' Casey Elle. Niestety nie została wydana w Polsce. Dlaczego właśnie ta? Otóż zostaje poruszony temat przemocy fizycznej jak i psychicznej. Bohaterka przez kilka lat była więziona przez swojego ''chłopaka'', który regularnie ją bił i gwałcił. Bardzo mroczna historia i myślę, że idealnie wpasowuje się w tą kategorię.

2. Biała czekolada. Książka pocieszająca, optymistyczna, z humorem.
Czytam raczej NA/YA czy tym podobne książki, więc tam zwykle pojawia się jakiś dramat. Chwilę zastanawiałam się co wybrać i nie wymyśliłam żadnej książki, która od początku do końca jest optymistyczna. Trochę więc nagięłam pytanie i wybrałam ''Lovely Vicious'' Sary Wolf ze względu na bohaterkę, która swoje wypowiedzi czy nawet myśli obracała w żart, dzięki czemu całość wydawała się bardziej optymistyczna niż rzeczywiście była. A byłą dość smutna. 

3. Mleczna czekolada. Książka wokół której było mnóstwo szumu i umrzesz jak jej nie przeczytasz.
Jest wiele takich książek, ale chyba postawię na trylogię. Wstyd się przyznać, ale chodzi o ''Igrzyska śmierci'' Suzanne Collins. Wiem, wiem dla książkocholika to obowiązek i mam ją na liście, ale ciągle odkładam ''na później''. 

4. Czekolada z karmelem. Książka po przeczytaniu której się rozpływasz.
Nie wiedziałam czy chodzi o książkę tak słodką, że się rozpływam. Czy może chodzi o książkę, którą uwielbiam, więc postawiłam na to drugie. Mogłabym podać kilka przykładów, ale postawiłam na najświeższego ulubieńca czyli ''After. Płomień pod moją skórą'' Anny Tood. Wiele osób tej książki nienawidzi, ale dla mnie ona na prawdę była świetna i przy niej się rozpływałam.

5. Wafelek Kit Kat. Książka, która mnie zaskoczyła.
Pytanie tylko czy zaskoczyła pozytywnie czy negatywnie? ;D Wiem pewnie że pozytywnie. Negatywne były by zbyt oczywiste. Zaskoczyła mnie bardzo książka ''Mistrz'' Katarzyny Michalak. Rzadko czytam twórczość Polskich autorów, więc tak dobra książka zaskoczyła mnie najpierw. Cała akcja, zakończenie, zwroty akcji. Nie spodziewałam się tego i to był wielki plus.

6. Snickers. Książka na której punkcie mam bzika.
Tak na prawdę to mam bzika na punkcie wielu książek, więc mogłabym wymienić kilka pozycji. A że nie umiem wybrać stawiam na całą twórczość J. Lynn. Bardzo, bardzo uwielbiam jej styl pisania, jej historię i mam nadzieję, że uda mi się przeczytać resztę jej książek.

7. Gorąca czekolada z bitą śmietaną i ptasim mleczkiem. Czyli książka po którą sięgam dla przyjemności.
Odpowiedź jest jasna. Po każdą książkę sięgam dla przyjemności i każda książka zabiera mnie w inny świat, więc wybrać się nie da.

8. Pudełko czekoladek. Seria, która porusza tak wiele tematów, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Od razu mi się nasunęła seria ''Ta noc'' Jodi Ellen Malpas. Chociaż jest to erotyk, ale znajdzie się poruszonych kilka innych tematów. Może nie za wiele, ale uwierzcie, że przez 6 tomów dzieje się wiele.


Nominuję każdego wielbiciela czekolady ;D

19 czerwca 2015

''AFTER. Płomień pod moją skórą'' Anna Tood





Tytuł: After. Płomień pod moją skórą.
Cykl: After (Tom 1)
Autor: Anna Tood
Wydawnictwo: Znak
Tłumaczenie: Agnieszka Myśliwy
Liczba stron: 632
Moja ocena: 9/10












Największy fenomen książkowy tego roku! Powieść, która doczekała się miliarda odsłon w serwisie Wattpad

Życie Tessy można podzielić na to, co zdarzyło się przed poznaniem Hardina i na to, co zdarzyło się później.
Kiedy Tessa zaczyna studia, jej życie wydaje się idealnie poukładane: chce spełnić marzenia o pracy w wydawnictwie i jak najszybciej połączyć się z ukochanym Noah, który czeka na nią w rodzinnym mieście.
Ale spotkanie Hardina, który wydaje się być jej całkowitym przeciwieństwem, wywróci jej życie do góry nogami. Hardin jest arogancki, zbuntowany i w niczym nie przypomina troskliwego Noah. Ale to on budzi w Tessie uczucia, jakich dotąd nie zaznała.

źródło opisu: Znak literanova, 2015




Przyznam, że przed premierą ''After'', zapoznałam się z treścią w internecie. Nie potrwało to długo, bo nagłówek na blogu i główne imię bohatera lekko mnie denerwowały. Nie mniej jednak treść mnie zainteresowała, więc zdecydowałam się na kupno książek. Z książkowym (a nie internetowym) imieniem bohatera, książka wydała się niebo lepsza, a może to po prostu brak zdjęcia przy każdym rozdziale ;D.

Tomisko jest spore, liczy ponad 600 stron, ale w ogóle tego nie odczułam. Jest wiele książek, które mają po 300 stron a męczę je tygodniami. After mimo, że dwa razy grubsza pochłania się szybciutko. Ma też krótkie rozdziały, więc zasada ''jeszcze jeden i idę spać'' - nie działa ;).

Jeśli chodzi o fabułę, to typowy YA. Ja ten gatunek bardzo lubię, więc po 600 stronach stwierdziłam ''zdecydowanie za mało''. Właśnie jestem na początku drugiej części, która ma 700 stron, a trzecia która dopiero miała premierę w Polce ponad 800! Cudownie.

Bohaterka Tessa zaczyna college. Jej współlokatorką w akademiku jest wytatuowana z ciętym językiem dziewczyna - Steph.
Steph wprowadza Tessę w świat imprez w bractwie i zapoznaje z Hardinem, który od początku nie przepada za dziewczyną. Mimo nieznośnego charakteru Hardina i ciągłym uprzykrzaniem Tessie, coś ją do niego ciągnie.

Hardin to typowy bad boy. Wytatuowany z piercingiem, wulgarnym językiem i mającym wszystko gdzieś. Obrażony na cały świat i sypiający z inną dziewczyną co noc. Poznając Tessę, uważa ją za pannę z dobrego domu, która uważa się za lepszą od wszystkich. Jednak Hardina też ciągnie do Tessy.

Co się stanie jak dwa różne, ale podobne charaktery złączą się ze sobą? Czy uda im się przetrwać wśród zawistnych znajomych? Dowiecie się tylko czytając i uwierzcie, możecie się zdziwić.

Dla mnie ta książka była fajnym oderwaniem się od codziennego życia. Była pełna emocji, tych dobrych i złych. Razem z Tessą przeżywałam humorki Hardina i czasem miałam ochotę i jedno i drugie udusić przez absurdalne zachowanie. Czasami zachowywali się jak rozwydrzone bachory. Bohaterka sama sobie przeczyła, nie wiedziała czego chcę a jak coś jej nie pasowało to za wszelką cenę chciała postawić na swoim, albo uciekała. Bohater nie przyzwyczajony do traktowania kobiet z szacunkiem, czasem był tak chamski, że zastanawiałam się co Tess z nim dalej robi.

To był jedyny minus książki. Irytujący w pewnych momentach bohaterzy. Po za tym bardzo mi się podobała książka i nie pozostaje mi nic innego jak ocenić ją na 9/10. Jestem ciekawa jak autorka rozwinie ich historię na jeszcze 3 wielkie tomy.

Na koniec mogę wam zagwarantować, że zakończenie was zszokuje i nie pozwoli ominąć dalszych części.


Zapraszam też na facebooka: Gosche Books.

9 czerwca 2015

Facebook.

Hej, dziś króciutko i szybciutko bo chciałam was tylko zaprosić na mojego wczoraj założonego fanpage na Facebooku. Myślę, że to fajna forma szybkiej komunikacji z innymi blogerami (i nie tylko), więc postanowiłam, że jak wszyscy to i ja ;)



Zapraszam serdecznie i w komentarzach podaje swoje linki, to będę na bieżąco ;)

8 czerwca 2015

''Ten Below Zero'' Whitney Barbetti




Tytuł: Ten Below Zero
Autor: Whitney Barbetti
Brak wydania Polskiego.
Liczba stron: 249
Moja ocena: 10/10















„Tutaj,” powiedział, naciskając na skórę nad moim sercem, „jesteś nieczuła. I jesteś bliżej śmierci niż ja.”

Mam na imię Parker. Moje ciało jest naznaczone bliznami, które powstały w wyniku ataku, którego nie pamiętam. Którego nie chcę pamiętać. Wybieram, aby przejść przez życie obserwując, a nie doświadczając. W czasie, gdy ludzie się śmieją, całują i łączą, ja jestem w kącie. Obserwuję jak żyją. Jestem obojętna na wszystko, na wszystkich. Jedyną emocją, którą czuję w głębi siebie jest irytacja i czuję ją często.

Wiadomość tekstowa wysłana na niewłaściwy numer okazuje się być moją zgubą.

Ma na imię Everett, ale ja nazywam go niegrzecznym. Jest nachalny, arogancki, narusza moją przestrzeń osobistą i co najgorsze, sprawia, że czuję.
Decyduje się nosić czarne ubrania, przez cały czas, jakby oczekiwał, że weźmie udział w pogrzebie. Prawdopodobnie dlatego, że tak będzie.
Everett umiera. I spędza swoje ostatnie dnie żyjąc, żyjąc najlepiej jak może. Robiąc to, zmusza mnie do czucia, do uzdrowienia. Zmusza mnie do stanięcia twarzą w twarz z demonami, które stłumiłam w swojej pamięci.

Rani mnie, zaspokaja, uzupełnia. I jednocześnie umiera.

źródło: lubimyczytac.pl




Musiałam odetchnąć kilka dni, bo od razu po przeczytaniu w głowie miałam ''Wow! Wow! Wow!'', więc myślę że byłby problem z napisaniem czegokolwiek sensownego. To kolejna książka, która była tak świetna, że brakuje słów.

Książka jest dobrze przemyślana i napisana. Od samego początku pojawiają się sceny, słowa czy gesty, które nie łatwo zrozumieć i które się powtarzają. W pewnych momentach jest to wkurzające, ale w końcowych rozdziałach wszystko zostaje wyjaśnione, wiec ta złość mija.

Bohaterzy są tak odmiennymi charakterami, ale paradoksalnie tak podobnymi. Według mnie współgrają ze sobą i tworzą jedność. Idealnie dobrani dopasowują się.

Niestety książka jest przepełniona smutkiem i bólem. Walka z samym sobą. Walka z przeszłością, bliznami zewnętrznymi i wewnętrznymi i z chorobą. Nie oznacza to, że brakuje humoru, bo wbrew pozorom są momenty gdzie nie da się nie uśmiechnąć.

Parker po napadzie kilka lat wcześniej stała się swoim cieniem. Zamknęła się w sobie i zablokowała uczucia, nie pozwalając aby ktoś lub coś ją obchodziło. Dziewczyna, która się nie uśmiecha, ale żyje! Błędnie wysłany SMS, którego otrzymuje zmienia jej życie. Ale czy aby na pewno nic nie zabierze jej również tego?

Everett żyje chwilą. Po przejściach z jakimi musiał się zmierzyć, stara się nic nie przegapić. Próbuje żyć tak, jakby jutro coś mu to mogło odebrać. Wtedy wysyła SMSa, który trafia nie do tej osoby co trzeba. Czy Everett zmieni decyzję poznając smutne życie Parker?

Wiem, że przedstawiłam bohaterów ogólnikowo, ale inaczej się nie da nie zdradzając najważniejszych faktów, które w książce bardzo szybko poznajemy.
Bardzo podobała mi się postać Everetta. Jego podejście do życia, jego charakter i jego bezpośredniość. Parker natomiast była czasami wkurzająca, jakby wszystko dla niej było już skończone. Mimo to też miała charakterek, którego nie bała się pokazać.

Jestem szczerze zachwycona książką i bardzo bym chciała wydanie Polskie, aby móc postawić na swojej półce, pozaznaczać świetne fragmenty i do niej wracać w każdej chwili. Jestem pewna, że kiedyś przeczytam ją ponownie i znów będą mi towarzyszyć podobne emocje.

Polecam dla wszystkich miłośników NA, ale nie tylko.


2 czerwca 2015

#4 Podsumowanie maja.

Hej w maju udało mi się przeczytać 12 książek. Z wyniku jestem zadowolona, a wyszedł spory tylko dlatego, że czytałam na telefonie (gdzie tylko się dało);D

1. ''Real'' Katy Evans - 268
4. ''Dare You to'' McGarry Katie - 304
5. ''Stepbrother Dearest'' Penelope Ward - 311
6. ''Breathe Into You'' Sara Fawkes - 229
7. ''Pomiędzy światami'' Jessica Warman - 448
8. ''Dragon's Liar'' Chantal Fernando - 168
9. ''Down to You'' M. Leighton - 281
10. ''Up to You'' M. Leighton - 260
11. ''Falling For You'' Lisa Schroeder - 264
12. ''Breathe Into Me'' Amanda Stone - 306

Łącznie: 3568 stron! Czyli średnio 115 stron dziennie.


Wszystkie książki oprócz ''Pomiędzy Światami'' były czytane jako nieoficjalne tłumaczenia, wiec liczbę stron podałam tak jak miały. W większości czcionki były pomniejszone, więc stąd mała ilość stron.