31 marca 2015

#2 Podsumowanie marca!

Witam, jako że dziś ostatni dzień marca, przyszedł czas na podsumowanie. Post miał być łączony ze zdobyczami, ale w końcu wyszło tak, że w tym miesiącu nie nabyłam żadnej nowej książki :(.
Zbierałam się do kupna, ale odkładałam i odłożyłam na kwiecień.

Przechodząc do podsumowania. Marzec dla mnie był bardzo dobrym miesiącem, jeśli chodzi o czytanie, bo udało mi się przeczytać 11 książek całych i 3 dokończyć.

3 książki zaczęłam czytać w lutym i w marcu je skończyłam:

1. ''Be My December'' Rachel Brooks (w lutym 318 stron - w marcu 122 strony / 440)
2. ''Na szczycie'' K. N. Haner (w lutym 128 stron - w marcu 668 stron / 796)
3. ''Piękna katastrofa'' Jamie McGuire (w lutym 202 strony - w marcu 257 stron / 459)

Następne zostały zaczęte i skończone w marcu:

12. ''The Vincent Boys'' Abbi Glines - 296
13. ''The Love Game'' Emma Hart - 204
14. ''From Ashes'' Molly McAdams - 300

Łącznie: 4225 stron! Czyli średnio 136 stron dziennie.

Większość książek to nieoficjalne tłumaczenie, więc były malutką czcionką, co daje mniej stron.

Uważam ten wynik za bardzo dobry i mam nadzieję, że w kwietniu się nie wypalę i wynik będzie podobny.


28 marca 2015

''Zostań ze mną'' Tom 2. - J. Lynn






Tytuł: Zostań ze mną. Tom 2
Cykl: Czekam na Ciebie (3.2)
Autor: J. Lynn
Wydawnictwo: Amber
Liczba stron: 256
Moja ocena: 8/10












Calla wraca tam, gdzie wszystko się zaczęło. Gdzie najbliższa jej osoba, własna matka, najboleśniej ją skrzywdziła. Zdradziła...

Jest jednak Jax, nieziemsko przystojny chłopak, który potrafi oswajać lęki i patrzy głębiej, niż można sądzić.

Muszą stawić czoło nie tylko własnej przeszłości. Grozi im realne niebezpieczeństwo. Czy ich miłość przetrwa najtrudniejszą próbę – poświęcenia i odwagi?



źródło opisu: http://www.wydawnictwoamber.pl/kategorie/new-adult...(?)



Pisałam w recenzji pierwszego tomu, że druga część będzie kontynuacją z perspektywy Jaxa i byłam tego pewna. Jadnak bardzo się myliłam, bo dalej cała książka jest z punktu widzenia Cally. Jest nieco krótsza i znacznie szybciej mi się ją czytało. Być może dlatego, że mam wrażenie jest więcej dialogów.

Pojawia się więcej sytuacji z gangiem, pojawia się wściekła była i pojawia się miłość. Niestety tak jak zachwycałam pierwszą część, w której nie górowały sceny seksu, bo ich nie było - tak tutaj jest tego aż za wiele. Ogólnie nie przeszkadzają mi takie sceny, bo czytając erotyki przyzwyczaiłam się do tego, jednak w tej książkę po ''cudownym, najprzyjemniejszym i najlepszym'' pierwszym razie, między bohaterami za często dochodzi do zbliżeń.

Nie za bardzo lubię czytać o jakiś gangach, czy strzelaninach i niestety tutaj musiałam przez to przebrnąć. Chociaż nie było tego wiele, ale było bardzo ważnym punktem w książce. Na samym końcu książki za to dowiadujemy się kilku ważnych rzeczy, których się nie spodziewałam, a które otworzyły mi szerzej oczy na całą historię.

Calla wreszcie zaufała Jaxowi. Przestała chować twarz za podkładami i maściami. Zaczęła być szczęśliwa i kochana. Zobaczyła też jak wielkie ma oparcie w przyjaciołach tych ze studiów i tych z pracy w barze. Najważniejsze jednak dostrzega w miłości, której się nie spodziewała i której nigdy nie chciała do siebie dopuścić.

Również możemy znowu spotkać wszystkich bohaterów całej serii ''Czekam na Ciebie'' razem w jednym miejscu. Podoba mi się jak autorka wszystkich połączyła i dla wszystkich stworzyła własne historie i przeżycia.

Cały cykl jest ze sobą powiązany, bo następnymi bohaterami serii jest Roxy i Reece, którzy pojawiają się w ''Zostań ze mną''. Roxy - barmanka i przyjaciółka Cally, oraz Reece - funkcjonariusz (chyba, nie mogę sobie przypomnieć) i również przyjaciel. Już nie mogę się doczekać kwietnia, w którym odbędzie się premiera.


Zostań ze mną. Tom 1.

24 marca 2015

''Brutal Precious'' Tom 3 - Sara Wolf




Tytuł: Brutal Precious
Seria: Lovely Vicious (Tom 3)
Autor: Sara Wolf
Nie została wydana w Polsce.
Liczba stron:  175
Moja ocena: 9/10













"Życie spotyka śmierć. Koniec spotyka początek.
Osiemnastoletnia Isis Blake nie zakochała się od trzech lat, czterdziestu trzech tygodni i dwóch dni. Lub tak też sądzi.
Chłopak, którego może-w-pewnym-sensie-zdecydowanie kochała zniknął z powierzchni ziemi po śmierci jego dziewczyny, pozostawiając po sobie Jack’ową dziurę. Zdeterminowana, aby być szczęśliwa, Isis wypełnia ją kłamstwami i nakłada na twarz dzielny uśmiech na nowe życie w Uniwersytecie Stanu Ohio.
Ale jak długo ten uśmiech może trwać, kiedy wszyscy jej przyjaciele odeszli?
Jak długo może trwać, gdy przytłaczało ją poczucie winy za śmierć Sophii?
I jak długo może trwać, gdy Will Cavanaugh uczęszcza do tej samej szkoły, drwiąc z niej?
Isis jest dobra w udawaniu, że wszystko jest w porządku. Ale nie aż tak dobra. Jej pęknięcia zaczynają się ujawniać.
Isis Blake jest dobra w zbieraniu się do kupy.
Ale Jack Hunter jest lepszy"

źródło: lubimyczytać.pl


To już ostatni tom o przygodach Isis i Jacka i jedyny tom gdzie wszystko jest wyjaśniane. Zaczyna robić się też niebezpiecznie i jest nuta niepewności, co zmusza nas tylko do dalszego czytania. Całe szczęście miałam wolny dzień, bo inaczej nie skupiłabym się na niczym innym, albo rzuciłabym wszystko dla książki. Uważam, że ostatni tom jest najlepszy.

W pierwszej części powieść była skupiona na zapoznaniu bohaterów. Przeważały potyczki słowne, bohaterka zyskiwała pewność siebie a bohater był na wszystko negatywnie nastawiony.
Druga część skupiona była na Sophii i jej tajemnicy. Wszystko prawie kręciło się wokół tego.
Tutaj, w ostatniej w końcu doczekaliśmy się Isis&Jacka. W końcu oni sami zrozumieli co do siebie czują i przełamują swój strach (szczególnie Isis). Ponadto pojawia się Will, czyli chłopak który zepsuł bohaterkę wiele lat temu. Zaczyna robić się ciekawie.

Brakowało mi jednak więcej rozmów i chwil samotności między bohaterami. Czekamy do trzeciego tomu na poważną rozmowę w cztery oczy, czy nawet chwilę milczenia. Bardzo tego jest mało co mnie zaskoczyło. 

Przez całość serii siedziałam skupiona i nie mogłam się doczekać co dalej. Takie książki uwielbiam - pełne zwrotów akcji, emocji i rozterek. Dostałam to wszystko i jestem pewna, że nie raz w przyszłości wrócę do przygód Isis i Jacka.

Ponownie więcej nie ma co napisać, polecam jak najbardziej tą serię i jestem pewna, że wciągnięcie się w nią tak bardzo jak ja.

22 marca 2015

''Savage Deligdht'' Tom 2 - Sara Wolf





Tytuł: Savage Delight
Seria: Loveli Vicious (Tom 2)
Autor: Sara Wolf
Nie została wydana w Polsce.
Możecie znaleźć nieoficjalne tłumaczenie na chomiku.
Liczba stron: 162
Moja ocena: 9/10












To już trzy lata, dwadzieścia pięć tygodni i pięć dni odkąd Isis Blake się zakochała i jeśli wszystko poszłoby po jej myśli, przeciągnęłaby to w nieskończoność.
Po incydencie z byłym chłopakiem jej mamy, po omacku szuka skrawków pamięci, które straciła przez amnezję. Jej były wróg, Jack spada głębiej w otchłań rozpaczy, a jego dziewczyna, Sophia, robi wszystko co może, by zachować go dla siebie. Ale kiedy wracają wspomnienia. Isis, zdaje sobie sprawę, że coraz trudniej jest się jej oprzeć temu, co czuje do Jack'a, a Jack stwierdza, że to niemożliwe trzymać się z dala od jedynej dziewczyny, która topi lód wokół jego serca.
Kiedy pojawiają się mroczne tajemnice, otaczające Sophię, Isis zdaje sobie sprawę, że Jack nie jest tym, kim myślała, że jest. Jest niebezpieczny. Ale kiedy Isis zaczyna dostawać przerażające e-maile z anonimowego źródła, niebezpieczeństwo może być jedyną rzeczą chroniącą ją przed czymś o wiele groźniejszym.

Jej przeszłością.


Jeśli pierwsza część przypadła mi do gustu, to tą jestem oczarowana. Zdecydowanie wolę Isis w tej części. Jeśli chodzi o styl, nic się nie zmieniło. Jeśli o treść - jest dużo ciekawsza i więcej się dzieje. Tajemnice w końcu powoli wychodzą na wierzch a bohaterzy po incydencie przez który Isis trafia do szpitala, wydają się dojrzalsi.

Mimo częściowej utraty pamięci, Isis w dalszym ciągu jest sarkastyczna i obrzuca wszystkich błyskotliwymi przemyśleniami. Pojawia się wątek Sophii i w końcu poznajemy i ją samą, gdzie w pierwszej części była dość sporą zagadką. Z pozoru miła i przyjacielska, tak na prawdę próbuje zapobiec zbliżeniu między Isis i Jackiem.

Wychodzi również na jaw tajemnica. Może nie w całości, ale jakaś część, ważna część. W książce jest bardzo ważny wątek odnoście Jacka, ale mnie osobiście się nie bardzo podobał. Być może dlatego, że nie wyjaśniono do końca i w pewnych momentach miałam swoje przypuszczenia, które (jak się okazało) były zbędne.

Podobnie jak ''Lovely Vicious'' pochłonęłam w jeden dzień a pod wieczór zaczynałam kolejną część. Nie wiem jak w oryginale, ale w tłumaczeniu ma 162 strony czyli jak na maniaków książkowych bardzo mało ;) Tyle dobrze, że mała czcionka dawała wrażenie większej ilości stron ;)

Nie będę się rozpisywać bo zaraz zacznę streszczać całą historię, więc napiszę na koniec, że warto się zabrać za całą serię i szkoda, że nie ma w wydanej w Polsce, bo bardzo chciałabym mieć ją na swojej półce.


20 marca 2015

''Pushing the Limits'' Katie McGarry





Tytuł: Pushing the Limits
Cykl: Pushing the Limits (Tom 1)
Autor: Katie McGarry
Brak Polskiego wydania.
Liczba stron: 392
Moja ocena: 8/10













Nikt nie wie, co zdarzyło się w nocy gdy Echo Emerson z popularnej dziewczyny z chłopakiem-sportowcem stała się outsiderem z dziwacznymi bliznami na ramionach. Nawet Echo nie pamięta całej prawdy o tej strasznej nocy. Wszystko czego chce, to żeby jej życie wróciło do normalności. Ale kiedy Noah Hutchins palący i wykorzystujący dziewczyny samotnik w czarnej skórzanej kurtce pojawia się w jej życiu ze swoim nieustępliwym nastawieniem i zadziwiającym zrozumieniem, świat Echo zmienia się w sposób, którego nie mogła sobie nigdy wyobrazić. Nie powinni mieć ze sobą nic wspólnego. Z tajemnicami, które oboje skrywają, bycie razem jest prawie niemożliwe.
Jednak szalone przyciąganie między nimi nie chce zniknąć. Więc Echo musi zadać sobie pytanie jak daleko mogą przesunąć granice i co zaryzykuje dla jednego faceta, który mógłby nauczyć ją kochać od nowa.


źródło opisu: http://www.katielmcgarry.com/


To, że pokochałam gatunek YA już chyba wspominałam. Wszystkie te książki są do siebie podobne, ale jednak bardzo inne. Uwielbiam zatracać się w tych historiach i odkrywać z bohaterami tajemnice, czy dzieląc emocje. Tak więc chyba rozumiecie, że przez jakiś czas mogą pojawiać się recenzje książek właśnie tego gatunku.

''Pushing the Limits'' zniechęciło mnie początkowo okładką. Nie chciało mi się nawet czytać opisu, ale coś mi mówiło że może akurat będzie coś dobrego. I jak dobrze, że to zrobiłam i przeczytałam. Rozdziały są z perspektywy obydwu bohaterów, więc od samego początku znamy ich uczucia. Dodatkowo są krótkie, więc z słynnego ''Jeszcze jeden rozdział i idę spać'' robi się pół książki.

Bardzo wzruszająca powieść od samego początku do samego końca. W kilku scenach łzy poleciały mi nie kontrolowanie. To jak bohaterzy mówią o rodzinie czy nawet przyjaciołach jest bardzo dojrzałe, a to co przeżyli łamie serce przez to jak o tym opowiadają.

Echo z popularnej dziewczyny zmienia się w ''wyrzutka społecznego''. Kiedy znika na jakiś czas a potem wraca, ludzie zaczynają szeptać i snuć własne domysły. Echo wraca całkiem inna i całkiem sama. Tych których uważała za swoich przyjaciół, teraz przechodzą obok niej nawet nie zerkając w jej stronę. Echo wyrzuciła z pamięci to co stało się tej nieszczęsnej nocy i nie może sobie nic przypomnieć. Pomaga jej terapeutka a potem w jej życie wkracza Noah.

Noah po tragedii jaka go spotkała stara się o prawa widzenia jego młodszych braci, którzy trafili do rodziny zastępczej. Tak się składa, że terapeutka Echo pomaga mu w tej sprawie. Kiedy potrzebuje korepetycji, aby podciągnąć oceny nie wie, że dziewczyna z której chwile wcześniej żartował będzie go uczyć.

Oboje odkrywają siebie i oboje zdają sobie sprawę z tego, że źle początkowo się oceniali. Oboje potrzebują normalności i dzięki sobie ją powoli odnajdują. Po drodze spotkają ich przeszkody, czasem jest niebezpiecznie, czasem przyjemnie. Oboje w sobie odnajdują normalność i poczucie czegoś stałego w życiu.

Ktoś może powiedzieć, że historia jest banalna, bo przecież oboje po przeżyciach i oboje się w sobie zakochują. Być może mają racje, ale dla mnie to i tak każda historia jest całkiem inna i chwytająca za serce. Jednak czegoś mi brakowało, albo czegoś było za mało, dlatego oceniam 8/10.

18 marca 2015

''Lovely Vicious'' Tom 1 - Sara Wolf





Tytuł: Lovely Vicious
Seria: Lovely Vicious (Tom 1)
Autor: Sara Wolf
Nie została wydana w Polsce.
Możecie znaleźć nieoficjalne tłumaczenie na chomiku.
Liczba stron: 209
Moja ocena: 9/10












Ogień spotyka lód. Miłość spotyka nienawiść.
Siedemnastoletnia Isis Blake nie była zakochana od trzech lat, dziewięciu tygodni i pięciu dni, a po tym, co wydarzyło się ostatnim razem, planuje, aby tak pozostało. Od tamtej pory schudła 39 kg, zrobiła sobie cztery fioletowe pasemka we włosach i przeprowadziła się na jakieś zadupie w Ohio, aby pomóc swojej mamie uciec od toksycznego związku.
Wszystkie dziewczyny w jej nowej szkole pragną jednego – Jack’a Hunter’a, Lodowego Księcia Liceum East Summit. Gorący, jak reklama Armaniego, wystarczająco inteligenty, aby dostać się do Yale i zimniejszy, niż Arktyka, Jack Hunter nigdy z nikim się nie umawia. Oczywiście, ludzie widują go w centrum miasta z pięknymi kobietami, ale nigdy nie poświęcił on żadnej licealistce nawet odrobiny swojego czasu. Dopóki Isis nie uderza go w twarz.
Jack spotkał kogoś mu dorównującego. Nagle wszystko staje się grą.
Cel: sprawić, aby ta druga osoba błagała o litość.
Plansza gry: Liceum East Summit.
Nagroda: Coś, czego żadne z nich się nie spodziewa.

źródło opisu: https://www.goodreads.com/book/show/18657517-lovely-vicious



Opis książki zaintrygował mnie już jakiś czas temu. Nie chciałam się za nią brać wtedy, gdyż mój angielski nie był na takim poziomie aby rozumieć całą treść książki. Niedawno sobie przypomniałam o tym tytule i postanowiłam zapoznać się z nim bliżej. Zupełnie przypadkowo znalazłam nieoficjalne tłumaczenie na chomiku (jak również wielu innych ciekawych książek). I dzięki za to. Ciesze się, że nie brałam się za nią po angielsku.

Całość jest napisana w przyjaznym, miłym dla czytelnika, ale także trudnym stylem. Przyznaje się do tego (niechętnie), że były momenty, których nie zrozumiałam. Prawie każda myśl i każdy dialog jest obrany w żart lub metaforę, która nie zawsze była dla mnie zrozumiała. Odnoszę nawet wrażenie, że taki zamysł właśnie miała autorka na bohaterkę. Całkowicie w 100% przemyślana.

Isis po przykrej relacji z rówieśnikami w szkole przenosi się do innej. Jest zepsuta w środku, zraniona i słaba, ale na zewnątrz jest wygadaną i zabawną nastolatką. Na jej drodze staje Jack. Arogancki, podobnie jak Isis z przeszłością chłopak. Podobno dwie zepsute dusze dogadują się najlepiej? Nie od razu.

W końcu trafiłam na książkę, w której nie ma od pierwszych chwil pocałunków i wielkiej miłości. Przez całą książkę jest napięcie, ale sprawnie ukryte. Autorce udało się przykryć anegdotami uczucia i prawdę. Czasem nie wiedziałam czy coś było prawdą czy nie.

Polubiłam bohaterkę, ale czasami wydawała się wkurzająca. Przekonana o swojej niedoskonałości, wmawiająca sobie, że jest brzydka i gruba. Fakt kiedyś ważyła nieco więcej, ale nieźle schudła. Z tego co można było się domyśleć z wypowiedzi innych bohaterów, Isis jest szczupłą (za szczupłą), piękną dziewczyną. 

Ta książka mogłaby działać terapeutycznie. Mogłaby pomóc z pewnością siebie i akceptacją swojej osoby. I ja tak odebrałam całą historię. Mimo małego romansu i tajemnic, myślę że najbardziej autorce chodziło o wątek z przeszłości Isis.

Myślę, że warto zapoznać się z tą książką i szkoda, że nie jest wydana w Polsce.




14 marca 2015

''A Million Dirty Secrets'' C. L. Parker




Tytuł: A Million Dirty Secrets
Cykl: Million Dollar Duet
Autor: C. L. Parker
Nie została wydana w Polsce.
Liczba stron: 368
Moja ocena: 5/10















Delanie Talbot ma sekret. Gdy sprawa życia i śmierci grozi rozdzielić jej rodzinę, Delanie ostatecznie się poświęca. Wystawia się na aukcje najbardziej ekskluzywnego klubu erotycznego w Chicago. Teraz należy do Noah Crawforda, bogatego potentata, który wprowadza ją do uwodzicielskiej uczty zmysłów, budząc pragnienia o których ona tylko marzyła.

Noah Crawford nie wie, dlaczego Delanie sprzedała swoje ciało za dwa miliony. Ale jest to idealne rozwiązanie biznesowe. Piękna niedoświadczona nauczy się spełniać każdą jego zmysłową potrzebę, tak by nie dotknąć jego serca. 

Niemal natychmiast ich związek wytwarza ogień - na więcej sposobów niż jeden.
 Gdy walczą, nie ma przegranych. 
Kiedy kochają, nie okazują litości. 
Kiedy są razem, nie chcą opuścić swoich ramion. 
Ale wkrótce ich intensywna więź fizyczna będzie miała nieoczekiwany obrót - ewoluuje w coś czego się nie spodziewali: obietnicy trwałej miłości.

tłumaczenie własne.


Miałam właściwie nic nie pisać na temat tej książki i kiedy ją skończyłam, pomyślałam sobie ''w ogóle mnie nie zaskoczyła''. Jednak doszłam do wniosku, że warto o niej wspomnieć - albo uprzedzić. Jak kto woli.

Po przeczytaniu opisu, nabrałam na tą książkę ochotę. Erotyk - normalka. Bogaty przystojniak - normalka. Ale sprzedaż własnego ciała? Tego jeszcze nie czytałam. Tak bardzo byłam ciekawa co autorka wymyśliła. Jak poprowadziła ten temat i czy ta książka nie będzie zbyt perwersyjna (?). Chyba mogę tak powiedzieć.

Delanie robi najbardziej bezinteresowną rzecz - sprzedaje swoje ciało w ciemno. Jej chora matka, która jak najszybciej potrzebuje przeszczepu serca ma nie wiele czasu. Delanie podpisuje kontrakt i przez dwa lata jej obowiązkiem jest mieszkać u swojego ''właściciela'' i mu usługiwać seksualnie.

Noah, zraniony ze złamanym sercem po zdradzie, postanawia nie angażować się więcej w poważny związek. Aby pogodzić swoje potrzeby i zaprzestać plotkom, kupuje dziewczynę. Mają układ, przed ludźmi udają parę, a za zamkniętymi drzwiami w domu ona robi wszystko co on jej każe

I w sumie książka mogłaby być całkiem interesująca i dość kontrowersyjna, gdyby nie fakt, że jakimś dziwnym cudem on jest ''najprzystojniejszym, najgorętszym i najlepszym'' facetem na kuli ziemskiej. Czy to nie oczywiste? Zastanawiam się czemu w każdym erotyku, przystojni mężczyźni mają albo dziwne upodobania, albo są jakimiś psycholami (wybaczcie za określenie), ale to tak nie realne że aż wkurzające.

Od pierwszych stron wiedziałam jak się potoczy. No bo jak może się potoczyć, kiedy od pierwszego dotyku bohaterzy czują iskry i inne gówna (znów wybaczcie). Dlatego książka nie zaskoczyła mnie niczym. Był to zwykły erotyko-romans. Mimo, że opis wydaje się intrygujący, tam praktycznie nie ma nic z tego. Wszystko co powie Noah, Delanie wykonuje z radością i niecierpliwością a czasem nawet sama inicjuje zbliżenia. 

Ile trzeba mieć szczęścia, żeby sprzedać swoje ciało komuś na dwa lata i trafić na Boga, który nie chce jej skrzywdzić? Cóż, myślę, że nikłe. Nuda. Nawet nie będę pisać o scenach seksu, które były non stop, bo mam wrażenie że już o nic więcej nie chodzi w tych książkach.

Jeszcze na koniec dalej plusa za bohaterkę Delanie, która nie była szarą, przestraszoną myszką i miała od samego początku do końca swoje zdanie. Miała poczucie humory i była pewna siebie, nawet w takiej sytuacji. Minus za bohatera Noah, który z twardziela oczywiście zmienił się już prawie od pierwszego dnia i myślał tylko o niej. 

Po drugą część na razie nie sięgnę, bo nie chce mi się dalej czytać ich historii. Mogę sobie jedynie wyobrazić jak nudna jest część druga.

11 marca 2015

''Na szczycie'' K. N. Haner





Tytuł: Na szczycie
Autor: K. N. Haner
Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 794
Moja ocena: 6/10















Singielka Rebeka Staton z powodu bardzo trudnej sytuacji życiowej zarabia na utrzymanie jako striptizerka w nocnym klubie go-go i dzieli mieszkanie ze swoim najlepszym przyjacielem. Pewnego dnia występuje w stroju anioła, a jej pokaz ogląda niezwykle przystojny menadżer najlepszego zespołu rockowego w kraju – Sedrick Mills. Ich spojrzenia krzyżują się, Rebeka zapomina o wykonywanym układzie tanecznym, za co właścicielka lokalu wyrzuca ją z pracy. Mogłoby się wydawać, że w tym momencie dziewczyna się załamie, jednak dzięki niezwykłej propozycji tajemniczego gościa dzieje się zupełnie inaczej. Rebeka dołącza do zespołu i wraz z nim rusza w roczne tournée, podczas którego całe jej dotychczasowe życie zupełnie się odmieni. Hollywood, Las Vegas i Denver to jedne z licznych przystanków obfitującej w przygody podróży. Trudne dzieciństwo, problemy z matką i zdolność pakowania się w kłopoty sprawiają, że przeszłość wróci w najmniej oczekiwanym momencie, a życie Rebeki skomplikuje się jeszcze bardziej. Ogromna namiętność, pasja, przyjaźń i miłość, która jest w stanie wytrzymać wiele... ale czy wszystko?


„Na szczycie” to pełna erotycznych niespodzianek i romantycznej miłości powieść o tym, że warto mieć marzenia i nie ulegać przesądom, ponieważ nigdy nie wiadomo, jak skończy się to, co wcale się dobrze nie zaczęło.


źródło opisu: Wydawnictwo Novea Res

Książkę miałam na oku już przed premierą i wiedziałam, że tak czy siak muszę ją przeczytać. Los się do mnie uśmiechnął i dzięki konkursowi ''coś za coś'' u http://cyrysia.blogspot.com udało mi się wygrać. Zaznaczam, że ''Na szczycie'' to najcięższa książka na mojej skromnej półce. 

Napisana w bardzo prostym języku. Autorka użyła określeń, których wszyscy (chyba) używamy na co dzień, więc czytelnik ją pochłania bez problemu. Co mnie zaskoczyło to brak rozdziałów. Nie jest napisana też ciągiem, ale ma wyznaczniki. Pierwszy raz się spotkałam szczerze przyznam z taką formą, ale absolutnie mi nie przeszkadza brak rozdziałów. Wręcz przeciwnie, czyta się szybciej.

Widać nie dociągnięcia, ale nie mnie to oceniać, bo jestem tylko czytelnikiem i ważniejsza jest dla mnie treść. Po za tym to debiut autorki i na pierwsze wody wypuścić tak obszerną książkę, mogę się jedynie ukłonić.

W książce bardzo dużo się działo. Zbyt dużo. Pojawiały się problemy ważne i te mniej ważne. Tego było tak wiele, że to aż nierealne. Najgorsze było w tym to, że autorka szybko zapominała i kończyła sprawę. Ja w takich sytuacjach chciałabym przeczytać co więcej odczuwają i myślą bohaterzy, ale tu tego zabrało.

Gdybym miała wymienić wszystko co spotkało główną bohaterkę, zajęłoby mi to sporo czasu. Muszę przyznać, że przez to od połowy w pewnych momentach mnie to męczyło. No bo, szczerze? Ile jeden człowiek może przeżyć i znieść? 

Zaznaczony bardzo wyraźnie jest motyw miłości do dwóch osób, który mnie zaintrygował. Byłam ciekawa jak cały układ wyjdzie, co się stanie później i czy do końca tak będzie. 

Pytanie do osób które lekturę mają za sobą: Czy tylko ja bardziej wolę Ericka niż Sedricka? ;D

Właśnie tak, główny bohater mnie denerwował, choć dało się go znieść. Za to uwielbiam bohatera drugoplanowego - Ericka. Z jednej strony miałam ochotę go rozszarpać a z drugiej mu współczułam. Nie pamiętam już, żebym bardziej polubiła postać mniej ważną w książce.

Co do Rebeki, ręce opadają. Irytująca, ciągle poszkodowana i nie dająca nic sobie wyjaśnić kobieta (a raczej bym powiedziała, że nastolatka z powodu zachowania). Gdy coś jej nie pasuje - pakuje się, wyjeżdża, ucieka, płacze, chowa się albo krzyczy. Oficjalnie znajduje się na mojej liście ''Najbardziej wkurzające bohaterki''.

Erotyk, który jest przesączony seksem? To raczej normalnie prawda? Czytam często erotyki i bardzo lubię czasem dreszczyk, czy emocje. Tutaj każdy problem, miłe słowo, czy cokolwiek innego kończyło się seksem. Czasem trudno żeby utrwaliło się coś innego, istotnego bo w myślach pamiętam gdzie i w jakiej pozycji uprawiali seks.

Całość była w porządku, wciągająca. Nawet bardzo, pewnie głównie ze względu ciągłych akcji (które i tak kończyły się seksem). Ciesze się, że miałam możliwość zapoznać się z tą pozycją i mam nadzieję, że w przyszłości jak tylko autorka coś wyda będę mogła znów przeczytać co stworzyła.

Oceniłam na 6, ze względu na zbyt dużo seksu nawet jak na erotyk. Za dużo. I dlatego, że wszystkie możliwe sytuacje były wepchnięte w książkę, czasem zupełnie nie potrzebnie i dezorientujące.


10 marca 2015

''Zostań ze mną'' Tom 1. J. Lynn




Tytuł: Zostań ze mną. Tom 1
Cykl: Czekam na ciebie (3.1)
Autor: J. Lynn
Wydawnictwo: Amber
Liczba stron: 272
Moja ocena: 8/10















Dwudziestojednoletnia Calla jako nastolatka nie robiła wielu rzeczy oczywistych dla jej rówieśniczek. Nie chodziła na imprezy, nie całowała się z chłopakiem. Przeżyła za to coś, czego nie powinno przeżyć żadne dziecko. Wciąż nosi blizny na ciele i na duszy. Wciąż nie może zapomnieć, co zrobiła jej matka. I wciąż ukrywa swoją tajemnicę – nawet przed nowymi przyjaciółmi z college’u.

Nagle koszmar zaczyna się od nowa. Calla musi wrócić do rodzinnego miasta i odzyskać to, co odebrała jej matka. Czy pomoże jej tajemniczy przystojniak Jax? I czy Calla da mu szansę, by pomógł jej pokonać przeszłość?

źródło opisu: http://www.wydawnictwoamber.pl/



''Zostań ze mną'' to już trzecia historia jaką stworzyła J. Lynn. Pierwsza opowiadała losy Avery i Camerona (mam do nadrobienia perspektywę Cama). Druga Teresy i Jasego. Trzecia - Cally i Jaxa. Uwielbiam wszystkich bohaterów. Oczywiście jak to zwykle w New Adult jest, wszyscy bohaterzy mają jakieś powiązanie.

Tak jak się mówi ''pierwsze tomy wychodzą najlepiej'', w tym przypadku się zgodzę. Najbardziej pokochałam część pierwszą. Ta część podobała mi się najmniej, co nie zmienia faktu że nie była dobra. Trochę ciężej mi się czytało i za dużo opisów czasem mnie nudziło.

Calla - bohaterka z bliznami, tymi na zewnątrz i wewnątrz musi zmierzyć się ponownie z życiem z jakiego uciekła. Ciężka sytuacja zmusza ją do pracy w barze matki, którym zajmuje się Jax.

Jax - bohater pewny siebie, ''zabójczo przystojny'', wygadany. Nie było dla mnie zaskoczeniem, że zdobył moje serce od razu.

Cała książka ma podobny schemat do reszty, ale z drugiej strony jest całkiem inna. Bardzo mi się podobało, że bohaterzy nie całują się po godzinie od poznania się i książka nie jest przesycona seksem. Wręcz przeciwnie tu go nie ma. Prawie cała historia skupia się na przeszłości i tym - co dalej?

Jestem bardzo ciekawa jak widział to wszystko Jax, wiec niedługo biorę się za drugą część. Jak to zwykle bywa, historia jest ta sama, ale perspektywa inna to tutaj myślę, że będzie kontynuacja, bo po pierwsze - nic praktycznie nie zostało wyjaśnione. Po drugie - zakończenie jest za bardzo otwarte.

Książka jest krótka i wciągająca, więc czyta się szybko i przyjemnie. Miałam w kilku momentach chwilę głębszego oddechu przez jedno słowo za dużo, albo jakąś sytuację. 

Bardzo lubię twórczość autorki i w przyszłości chciałabym przeczytać wszystkie jej książki.


Zostań ze mną. Tom 2.

6 marca 2015

''Oddychając z trudem'' Rebecca Donovan




Tytuł: Oddychając z trudem
Cykl: Oddechy (tom 2)
Autor: Rebecca Donovan
Wydawnictwo: Feeria
Liczba stron: 544
Moja ocena: 8/10
















Emma przetrwała dramatyczną noc w domu swojej ciotki, ale niewiele z niej pamięta. Obudziła się w szpitalnym łóżku, w koszmarnym stanie. Odbył się proces sądowy, w którym na szczęście nie musiała uczestniczyć. Teraz Carol nie może już zrobić jej nic złego, ale wysoką ceną za to jest utrata kontaktu z Laylą i Jackiem.

Emma wróciła do szkoły i na boisko, i stara się po prostu prowadzić zwyczajne życie nastolatki, z wierną Sarą i oddanym Evanem u boku. Nie jest to jednak łatwe – wciąż budzi się zlana potem po koszmarnych snach, a na ulicach prześladują ciekawskie spojrzenia. Gdy decyduje się zamieszkać ze swoją matką, sytuacja jeszcze bardziej się komplikuje. Tak trudno oddychać, gdy trzeba radzić sobie z tak silnymi emocjami…


źródło opisu: http://wydawnictwofeeria.pl/pl/ksiazka/oddychajac-z-trudem


Pierwsze co mogę powiedzieć to, że jestem strasznie zawiedziona. Po tym jak bardzo spodobał mi się pierwszy tom, jak bardzo przeżywałam całą historię i jak zapierało mi dech w piersi, teraz odebrało mi mowę. 

Być może zbyt wiele się naczytałam pozytywnych opinii. Spotkałam się na kilku blogach ze stwierdzeniami, że pierwsza część to było nic w porównaniu z tą. 
Być może za dużo oczekiwałam od drugiego tomu, dlatego że z wielką nie cierpliwością wyczekiwałam premiery. Chociaż i tak zwlekałam z kupnem ponad miesiąc, aż w końcu skusiłam się na ebook (ze względu, że nie mam pierwszej części papierowej, tylko też ebook).

Myślę, że autorka wyczerpała wszystko co możliwe w pierwszej części. Cały ból bohaterów, emocje, sytuacje, strach jak i zauroczenie, pierwsze razy i nowe znajomości. 
Nie twierdzę, że tu tego nie ma - bo jest, ale to tak jakbym czytała całkiem inną serię, historię. Spodziewałam się trochę więcej.

Emma po tragicznej nocy w domu ciotki, jest dręczona przez koszmary. Postanawia się wprowadzić do matki i dać jej szanse. Niestety matka nie wiele się zmieniła i obwinia za wszystko Emmę. 
Pojawia się nowy facet Rachel i komplikuje wszystko.

Uwielbiam Evana i jestem wściekła na autorkę, że  tak mało go tu było. Za to tak jak było mi żal Emmy w pierwszym tomie, w tej części mnie irytowała. Jej postawa wobec Evana. Rozumiem strach przed wypowiedzeniem tego co się działo, czy o koszmarach, ale dlaczego była dla niego taka zimna (?), chyba tak mogę powiedzieć.

Nowy facet matki wprowadził takie zamieszanie, było go wszędzie pełno i w pewnych momentach miałam go dosyć i już mi się nie chciało o nim czytać. Mimo iż jego przeszłość mnie zaciekawiła, tak nie polubiłam go jak Evana.

Jeszcze jednego się mogę przyczepić - zakończenie. Jak i dlaczego? Nie będę zdradzać dla tych co nie czytali, ale nie podobało mi a zarazem zaintrygowało. Znowu czekam na kontynuację i jestem ciekawa co autorka wymyśliła tym razem.

Być może przedstawiłam ''Oddychając z trudem'' negatywnie, ale tak nie jest. Oceniam na 8, bo bardzo mi się podobała, ale może nie jako kontynuacja ''Powód by oddychać''. Fakt, było wiele wątków do których powracaliśmy do przeszłości, ale mimo wszystko ta część była lżejsza. Nie wiem, czy tylko ja odniosłam wrażenie jak bym czytała całkiem inną książkę?

Podsumowując - dobra, bolesna lektura.

Wybaczcie za chaotyczność, ale piszę na szybko i po skończeniu książki.





2 marca 2015

''Piękna katastrofa'' Jamie McGuire




Tytuł: Piękna katastrofa
Autor: Jamie McGuire
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 459
Moja ocena: 7/10
















INTENSYWNA. NIEBEZPIECZNA. UZALEŻNIAJĄCA.


Abby Abernathy jest grzeczną dziewczyną. Nie pije ani nie przeklina. Posiada odpowiednią ilość sweterków w swojej szafie. Wierzy, że utrzymuje odpowiedni dystans w stosunku do jej mrocznej przeszłości. Wszystko ulega jednak szybkiej i diametralnej zmianie, gdy wraz ze swoją najlepszą przyjaciółką trafia do collegu. Jej droga do nowego początku rozpoczyna się od przelotnej przygody na Eastern University Walking. Travis Maddox – chudy, ostrzyżony i pokryty tatuażami – jest zdecydowanie tym, czego Abby pragnie i potrzebuje… unikać. Chłopak spędza noce wygrywając pieniądze na ringu, a dnie jako uwodziciel numer jeden. Zaintrygowany oporem Abby względem jego sposobu bycia, Travis za pomocą sztuczki i prostego zakładu postanawia ją podejść. Jeśli on przegra, będzie musiał przez miesiąc być wstrzemięźliwy. Jeśli przegra Abby, będzie musiała mieszkać w jego apartamencie przez ten sam okres czasu. Tak czy inaczej, Travis nie ma pojęcia, że spotkał swoją bratnią duszę. 


źródło opisu: http://www.wydawnictwoalbatros.com/


INTENSYWNA - nie koniecznie.
NIEBEZPIECZNA - w pewnych momentach.
UZALEŻNIAJĄCA - może trochę.

Tak na prawdę to nie wiem co napisać. Przyznam, że się zawiodłam bo spodziewałam się świetnej książki a dostałam powieść jakby pisaną przez nastolatkę. Początkowe dialogi są bez sensu i miałam wrażenie, że czytam absurdalną opowieść. Mniej więcej pierwsze 1/3 książki bym wyrzuciła, bo bardziej się irytowałam niż miałam przyjemność z czytania.

Na początku książki wszystko dzieje się za szybko. Około w połowie zaczęło robić się ciekawiej i czytałam z napięciem. Ja osobiście lubię jak akcja jest nie za szybka, ale też żeby się nie wlokła w nieskończoność. Tutaj przez pierwsze strony byłam tak zniesmaczona, że jeszcze chwila a rzuciłabym ją w kąt i zostawiła. Dałam jej jednak szansę i cieszę się, że się trochę ta akcja zmieniła.


Abby uciekła od ojca, który obwiniał ją za swoje nieszczęście. Zaczęła studia i mieszka w akademiku. Kiedy przyjaciółka wyciąga ją na nielegalną walkę wszystko w życiu Abby się zmienia.

Travis to typowy ''bad boy''. Liczą się dla niego tylko walki, imprezy i sex. I więcej się właściwie nie dowiadujemy do jakiejś połowy książki. Dopiero później autorka wprowadza jego rodzinę i przeszłość.


Wszystko zmienia się przez jeden zakład, który jeśli dobrze pamiętam został przyjęty dwa czy trzy dni od poznania (nawet nie zapamiętałam a było to istotne według autorki). Dodatkowo założenie się o coś takiego w tak krótkiej znajomości jest niewyobrażalne. 

Bohatera raczej nie znalazłam ulubionego. Abby i Travis sami nie wiedzą czego chcą. Ona niezdecydowana do samego końca, on typowy chłopak z niegrzecznego, niebezpiecznego i złego zmienia się w rozczulającego romantyka.

Ich przyjaciele byli jeszcze bardziej irytujący niż sami bohaterzy. America wprowadzała zamęt i co chwilę zmieniała zdanie, za to Shepley przez pół książki ukrywa coś o Travisie i sprowadza swoją dziewczynę do pionu. Następnie uciekają i zamykają się w pokoju bez wyjaśnień. Wkurzali mnie niesamowicie.

Ogółem książkę przeczytałam szybko. Być może dla tego, że ciągle były jakieś problemy czy tytułowe katastrofy. Mimo moich narzekań jednak daję książce 7, bo bądź co bądź na oderwanie się od swoich problemów mogła być.


1 marca 2015

#1 Podsumowanie Lutego i Premiery Marca!

Jako że luty się skończył, czas na niewielkie podsumowanie.
Przeczytałam tylko 4 książki, co jest wynikiem bardzo słabym. Sama nawet nie wiem czemu w tym miesiącu tak słabo mi poszło. Zaczęłam też czytać 3 książki, ale nie udało mi się ich skończyć.

Co przeczytałam:


Zaczęłam czytać:

1. ''Be My December'' Rachel Brookers - 318 / 440
2. ''Na szczycie'' K. N. Haner - 128 / 796
3. ''Piękna katastrofa'' Jamie McGuire - 202 / 459


Podsumowując przeczytałam: 2215 stron.


Premiery Marca:




''Ta noc. Przysięga'' Tom 5 - J. E. Malpas
Premiera: 3 marca 2015r.


Nie czytałam jeszcze wcześniejszych tomów, ale je mam więc myślę, że niedługo nadrobię. Czytałam poprzednią serię tej autorki ''Ten mężczyzna'' i mam nadzieję, że ta również okaże się całkiem dobra.
















''Rowdy'' tom 2 - Jay Crownover
Premiera: 5 marca 2015r.


Cała seria nosi nazwę ''Naznaczeni mężczyźni'' i przeczyłam już kilka pozycji. Uwielbiam wszystkich chłopaków z salonu tatuażu z tego cyklu, więc o Rowdym też się czegoś chętnie dowiem. Również nie czytałam pierwszej części, ale podobnie jak wyżej posiadam, więc to kwestia czasu.














''Pożar kwi'' tom 3 - Maya Banks
Premiera: 6 marca 2015r.


Kolejna seria, w której posiadam poprzednie tomy, ale jeszcze nie przeczytałam.


















''Eleonora i Park'' Rainbow Rowell
Premiera: 9 marca 2015r.




Trochę się pozytywnych opinii naczytałam i oczywiście muszę mieć.

















''Cztery sekundy do stracenia'' K. A. Tucker
Premiera: 11 marca 2015r.


Bardzo wyczekiwana przeze mnie książka.


















''Połóż się przy mnie'' Sandi Lynn
Premiera: 17 marca 2015r.


Książki Sandi Lynn bardzo przypadły mi do gustu, więc fajnie, że wychodzi kolejna seria tej autorki.




















''Tabula Rasa'' Kristen Lippert-Martin
Premiera: 18 marca 2015r.






















''Zrządzenie losu'' Allier Larkin
Premiera: 26 marca 2015r.





















''AFTER. Już nie wiem, kim bez ciebie jestem''
                                     Anna Tood
Premiera: 30 marca 2015r.


















Mam nadzieję, że marzec będzie dla mnie dużo lepszy niż luty.

Czekacie na którąś książkę szczególnie? ;)