30 stycznia 2016

#1/16 Styczniowy stosik.

Dzień dobry, post miał się pojawić dwa dni temu, ale niestety mój laptop przeżył już swoje i przestał działać. Mam już nowy, więc mam nadzieję, że będzie bez niespodzianek. 

Nie wiem czy ktoś pamięta, ale w podsumowaniu grudnia pisałam, że kupiłam dwie książki, ale pokażę je w styczniu dlatego dodałam je również do stosiku. 

W styczniu przybyło do mnie 7 książek (jednej brak na zdjęciu).


Od góry:

  • ''Wichrowe wzgórza'' Emily Bronte - Kupiłam wczoraj w Carrefourze. Zupełnie przypadkowo się na nią natknęłam i wrzuciłam do koszyka. Cena z tyłu okładki to 11,99zł, ale jak się później okazało na paragonie, cena wynosiła 14,99zł ;D Chyba trochę próbowali oszukać ;) W końcu mam ten klasyk na półce i mogę cieszyć się czytaniem ;) (Była też ''Duma i uprzedzenie'' i żałuję, że nie wzięłam).
  • ''Początek mnie i ciebie'' Emery Lord - Promocja w empiku 3 za 2. Kosztowała 22,62zł i trochę się nad nią zastanawiałam. Co prawda chcę przeczytać, ale nie koniecznie chciałam kupować teraz. Ale jak już przyszła to cieszę się, że jest ;D
  • ''Ta dziewczyna'' Colleen Hoover - Również promocja w empiku. Wyniosła mnie całe 0,02zł! Nie dość, że premiera to jeszcze za 2 grosze! (Nie mam jeszcze drugiego tomu, ale na pewno niedługo nadrobię bo to przecież niezastąpiona Colleen Hoover).
  • ''Losing Hope'' Colleen Hoover - Wygrana w konkursie u Oli z bloga http://zatracona-w-innych-swiatach.blogspot.com . Nawet nie wiecie jak się cieszę, bo ostatnio nawet wspominałam, że mam ochotę znowu na ''Hopeless'', ale z zaskoczeniem. A tu proszę, wygrałam Losing Hope i bardzo dziękuję ;)
  • ''Uwikłani. Pokusa'' Laurelin Paige - Kolejna wygrana w konkursie. Tym razem u Ami z bloga http://recenzjeami.blogspot.com . Książkę miałam w planach, więc super że się poszczęściło i również bardzo dziękuję ;)
  • ''Wybrana o zmroku'' C.C. Hunter - Ostatnia już wygrana. Jakiś czas temu księgarnia Matras zrobiła na snapchacie konkurs. Pochowali w różne miejsca zapakowane książki i zadaniem było je znaleźć. Udało mi się, więc dostałam wiadomość, że wygrałam. Czekałam na tę przesyłkę niecierpliwie, tym bardziej nie wiedząc co w niej jest. Niestety jest to 4 lub 5 tom serii. Ja nie miałam w planach tej serii, więc trochę szkoda, bo nawet nie wiem czy mi się spodoba czy nie. Gdyby był to pierwszy tom to bardziej bym się cieszyła. W każdym razie może to właśnie znak, żebym bliżej przyjrzała się tej serii? ;D
  • ''Kreatywna kolorowanka * Tatuaże'' Opracowanie zbiorowe - kosztowała ok 15zł i muszę się przyznać, że nie tego się spodziewałam. Miałam nadzieję na kolorowankę dla dorosłych, która będzie miała mnóstwo elementów. Niestety dostałam zwykłą kolorowankę i nawet mi się malować nie chce. Leży w szafce na razie. (Zdobycz z grudnia).
  • ''Mara Dyer. Zemsta'' Michelle Hodkin - Z tego co pamiętam chyba 18zł. Ostatni tom serii zdobyty, więc będę mogła zabrać się za nią niedługo ;) (Zdobycz z grudnia)

Nie wiem czy zauważyliście, ale nie ma trzeciej książki z promocji 3 za 2 w Empiku. Zamówiłam ''Kłamstwa o prawdzie'', ale jak się okazało jest zmiana daty premiery. Niestety zmienili i tytuł i okładkę. I ani jedno, ani drugie mi się nie podoba. Do tego odebrać ją mogę dopiero 29 lutego! Za miesiąc! Powinni dorzucać jakiś gratis za tyle czekania ;D




26 stycznia 2016

#2/16 Premiery Lutego.

Podobnie jak było w styczniu, nowy miesiąc oferuje nowe książki. Nie będę wymieniała wszystkich premier, ale te które (według mnie) są najbardziej interesujące. Kilka pozycji z tej listy to książki, które koniecznie muszę przeczytać ;D.
Tym razem w trochę innej formie, ale wydaje mi się, że tak jest wygodniej. Opis każdy może sobie przeczytać, wpisując tytuł w wyszukiwarkę a mam wrażenie, że dodawanie tutaj byłoby tylko stratą miejsca. Myślę że tak jest lepiej i bardziej przejrzyście ;)




1 lutego:

  • ''Say It'' Paula Bartosiak / Wydawnictwo: Novae Res


3 lutego:

  • ''Amber'' Gail McHugh / Cykl: Torn Hearts (tom 1) / Wydawnictwo: Akurat
  • ''Nick i Norah. Playlista dla dwojga'' Rachel Cohn, David Levithan / Wydawnictwo: Bukowy Las
  • ''Jesteś za daleko'' Abbi Glines / Cykl: Rosemary Beach, Za Daleko (tom 1) / Wydawnictwo: Pascal
  • ''Ona & On'' Marc Levy / Wydawnictwo: Albatros 
  • ''Panika'' Lauren Oliver / Wydawnictwo: Otwarte





  • ''Szaleństwo'' Susan Vaught / Wydawnictwo: YA!
  • ''Jesteś moja dzikusko'' Agnieszka Lingas - Łoniewska / Wydawnictwo: Novae Res
  • ''Smak ciemności'' C.J. Roberts / Cykl: The Dark Duet (tom 3) / Wydawnictwo: Czwarta strona
  • ''Linia serc'' Rainbow Rowell / Wydawnictwo: Otwarte

9 lutego:

  • ''Wszystkimi zmysłami'' Rebecca Yarros / Cykl: Odważmy się kochać (tom 1) / Wydawnictwo: Amber


10 lutego:
  • ''Sześć serc'' L.H. Cosway / Cykl: Hearts (tom 1) / Wydawnictwo: Filia



17 lutego:
  • ''Oddychaj mną'' Abbi Glines / Cykl: Sea Breeze (tom 1) / Wydawnictwo: Pascal
  • ''Obsesja'' Jennifer L. Armentrout / Wydawnictwo: Filia
  • ''A gdybym zniknęła?'' Meg Rosoff / Wydawnictwo: YA!


18 lutego:

  • ''Ostrzejsza gra'' Olivia Cunning / Cykl: Śluby Sinnersów (tom 2) / Wydawnictwo: Amber


23 lutego:

  • ''Jeśli odejdziesz'' Cole Courtney / Cykl: Beautifully Broken (tom 2) / Wydawnictwo: Amber


29 lutego:

  • ''Układ'' Elle Kennedy / Cykl: Off-Campus (tom 1) / Wydawnictwo: Zysk i S-ka




Mnie się taka forma zapowiedzi bardziej podoba, a wy co sądzicie? I na jaką książkę najbardziej czekacie w lutym? ;)




21 stycznia 2016

Teen Wolf Book TAG!



Zapraszam na Teen Wolf Book Tag, w moim wykonaniu ;)


(nie pamiętam skąd ten baner, więc jak ktoś wie to proszę o informację a ja podpiszę autora)



1. Scott McCall - czyli książka która przerosła moje najśmielsze oczekiwania.


Tylko jedna książka przychodzi mi na myśl - ''Maybe Someday'' Colleen Hoover. Zupełnie nie tego się spodziewałam. Do samego końca trzymała mnie w niepewności.




2. Stiles Stilinski - czyli książka bądź bohater, dzięki której czuję się dobrze, nawet gdy jestem smutna.



Jeśli chodzi o to pytanie, to nie odpowiem konkretnie. Jest zbyt wiele książek i bohaterów dzięki którym czuje się dobrze. Ale tak na prawdę to książka (obojętnie jaką aktualnie czytam) zawsze poprawia mi humor.






3. Alison Argent - czyli książkowy bohater/bohaterka której powierzyłabyś własne życie.

Nie czytam zbyt wiele fantastyki (co planuję zmienić w tym roku), więc raczej żaden ''wojownik'' w grę nie wchodzi ;D Chociaż Patch z serii ''Szeptem'' Becci Fitzpatrick chyba najbardziej mi przychodzi do głowy. Chyba właśnie dlatego, że była to ostatnia seria z fantastyki jaką czytałam.
Ale to nie zmienia faktu, że nie powierzyłabym życia wszystkim moim ulubieńcom z innych książek ;D.



4. Lydia Martin - czyli książka która z pozoru wydaje się płytka, ale niesie za sobą głębsze przesłanie/zmusiła mnie do refleksji.


Napisałabym chyba, że seria ''After'' Anny Tood. Wydaje się głupiutką płytką książką dla ''młodych dorosłych''. Wiele osób określa ją jako ''Greya dla młodzieży'', gdzie ja w życiu bym nie wpadła na to aby porównać te dwie książki.
Mimo tego w After znalazłam wiele odniesień czy sytuacji zmuszających do myślenia.





5. Derek Hale - czyli bohater, który jest na tyle zdeterminowany, żeby osiągnąć to co sobie zaplanował, nieważne jakim kosztem.


Wiele takich bohaterów mogłabym wymienić. Na przykład do głowy przyszedł mi od razu Hardin z ''After'' Anny Tood, ale żeby nie powtarzać powiem, że Braden z ''Wbrew zasadom'' Samanthy Young.








6. Jackson Whittemore - czyli bohater który udaje kogoś, kim nie jest.


Tutaj przyszła mi do głowy tylko jedna osoba: Nyelle z ''Co jeśli..'' Rebecci Donovan. Potraktowałam pytanie dosłownie ;D.
Ale także Natsya z ''Morza spokoju'' Katji Millay pasuje mi do tej kategorii.








7. Malia Tate - czyli bohater który czuje się nieswojo w miejscu, w którym jest.


Elizabeth z ''Pomiędzy światami'' Jessici Warman. Niestety bohaterka znalazła się w takim miejscu, w którym raczej nikt nie chciałby być.








8. Isaac Lahey - czyli smutna książka którą uwielbiam.

Jest wiele książek przy których płakałam (wpadałam w histerię jak ktoś woli to określenie ;D). Myślę jednak, że taka naprawdę smutna książka to ''Breaking Nova'' Jessici Sorensen, podobnie jak tom drugi ''Saving Quinton''.







9. Chris Argent - czyli bohater, który jest jednocześnie czuły i wrażliwy, ale i silny i zdeterminowany.


Wpadł mi do głowy Dean Holder z ''Hopeless'' Colleen Hoover. Wydaje mi się, że pasuje do tej kategorii. Był czuły dla Sky, ale też silny aby pomóc jej przejść przez prawdę.









10. John Stilinski - czyli książka która powinna zostać uznana za lekturę szkolną.


Spotkałam się z kilkoma bardzo dobrymi książkami, które wiele potrafią nauczyć, jednak czy nadawałby się na lekturę szkolną? Chyba raczej nie.









11. Melissa McCall - czyli książka która otworzyła mi oczy na pewne sprawy.


Odpowiem trochę inaczej i powiem, że ''Bezmyślna'' S.C. Stephens.
I napiszę słynny cytat ''Patrz komu ufasz''. Niestety, ale otworzyła mi oczy na to, że to najbliżsi najbardziej mogą cię zranić.








12. Peter Hale - czyli czarny charakter, który jednocześnie kocham i nienawidzę.


Na razie nic mi nie przychodzi do głowy, ale jak tylko to się zmieni to dam znać ;D.











13. Aiden i Ehtan - czyli ulubiona para bądź grupa przyjaciół.


Na pewno przyjaciele z serii ''On Dublin Street'' Samanthy Young. Mimo, że każdy tom opowiada historię innej pary przyjaciół, to i tak w tle przewijają nam się wszyscy.
Jako pierwsi wpadli mi do głowy, ale czy są ulubionymi?  Nie wiem, w większości książek, które czytam w sumie są przyjaciele, więc nie będę wymieniać wszystkich ;)




14. Alan Deaton - czyli książka, do której wracam kiedy mam czytelniczego kaca.



Zawsze po dobrej książce mówię, że do niej wrócę, ale tak na prawdę nigdy tego nie robię ;D Mam w planach tak dużo książek do przeczytania, że nad zwyczajniej szkoda mi czasu. Ale kiedyś, jak już pozapominam co się działo w tych najlepszych książkach to mam nadzieję, że będę do nich wracać.





15. Kira Yukimura - czyli książka, którą przeczytałam, nie wiedząc o niej kompletnie nic.


Hm, nie sądzę, że jest taka książka, ale od dłuższego czasu nie czytam opisów z tyłu okładki. Często posługuję się opiniami innych na blogach, albo po prostu widzę gatunek New Adult i biorę bez zastanowienia ;D Więc o każdej coś tam wiedziałam.







16. Liam Dunbar - czyli książka która tak mnie oczarowała okładką, że musiałam ją kupić.


Zdecydowanie trylogia ''Mara Dyer'' Michelle Hodkin. Okładki - mistrzostwo.








17. Jordan Parrish - czyli książka, na którą zwróciłam uwagę dzięki opisowi.


Jak pisałam wyżej - rzadko od jakiegoś czasu czytam opisy. Ale jeszcze wcześniej dzięki opisowi kupiłam np. ''Love Rosie'' Ceceli Ahern, i ''Candy'' Kevina Brooks.








18. Theo Raeken - czyli bohater, wobec którego mam mieszane uczucia.


Caleb z ''Dotyku ciemności'' C.J. Roberts - może dlatego, że dopiero przeczytałam pierwszy tom, więc pewnie to się zmieni po przeczytaniu całej trylogii.
Alex z ''Idealnej chemii'' Simone Elkeles. Zrobił świństwo a potem skończyło się dość dziwnie, więc sama nie wiem co o nim myśleć.




19. Bobby Finstock/ Coach - czyli najśmieszniejszy bohater EVER.


Nie znalazłam żadnego bohatera aż tak śmiesznego. Mogłabym napisać, że Fred i Georg Wesley z Harrego Pottera, ale to zbyt oczywiste. Z książek, które czytam ciężko znaleźć takiego bohatera.







20. Sciles (Scott i Stiles) - czyli książka która złamała mi serce.
Aby to jedna! Na pewno ''That Which Destroys Me'' Kimber S. Down. Istnieje drugie szczęśliwe zakończenie, ale jest bez sensu. Prawdziwe rozdziera czytelnika i łamie serce. Kolejną, która przyszła mi do głowy jest ''Falling to Pieces'' Jamie Canosa - totalny łamacz serc. Było też kilka innych, ale na chwilę obecną te dwie przyszły mi do głowy.





Muszę przyznać, że trochę mi zajęło zrobienie tego tagu, ale bawiłam się dobrze ;) Nie wiem czemu czytając pytania szukałam głównie męskich bohaterów ;D Chyba najbardziej tkwią w głowie ;)


Nie nominuję nikogo, bo ja też nie zostałam nominowana, ale jak ktoś ogląda Teen Wolf i ma ochotę odpowiedzieć na te 20 pytań to chętnie przeczytam wasze odpowiedzi ;)


18 stycznia 2016

''AFTER. Ocal Mnie'' tom 3 - Anna Tood



Tytuł: AFTER. Ocal mnie
Cykl: After (tom 3)
Autor: Anna Tood
Wydawnictwo: Znak
Tłumaczenie: Agnieszka Myśliwy
Liczba stron: 858
Moja ocena: 8/10







Tessa wybaczyła Hardinowi kłamstwo, a teraz sama ukrywa przed nim prawdę. Chce wykorzystać wielką szansę w karierze, ale wie, że to będzie cios dla jej związku. Gdy Hardin dowie się o jej przeprowadzce, wpadnie we wściekłość. Aby zatrzymać Tessę przy sobie, nie cofnie się przed niczym. Nawet przed wystawieniem na próbę jej zaufania. 

I to właśnie teraz, gdy jej najbliżsi przyjaciele okazali się największymi wrogami. 
Jedyną osobą, na której może polegać, jest Zed…

Czy Hardin zaakceptuje decyzję Tessy o wyjeździe? 

Czy Tessa zerwie znajomość z Zedem? A może zbliży się do niego jeszcze bardziej?

źródło opisu: http://www.znak.com.pl/


Zastanawiam się jak cokolwiek napisać, żeby nie zaspoilerować poprzednich części. Na początek może napiszę, że Ocal Mnie zaczęłam już bardzo dawno temu. Kilka miesięcy zleciało. Zostało mi ok 200 stron i odłożyłam ją na bok. Właściwie sama nie wiem czemu, bo bardzo lubię tę serię a nagle przerwałam ją na tak długi okres czasu. Kilka dni temu zmobilizowałam się i dziś ją skończyłam.

Tessa i Hardin podobnie jak w tomie pierwszym i drugim przepychają się, kłócą, godzą, uprawiają seks, znowu kłócą i tak przez 800 stron. Co najlepsze nie przeszkadzało mi to. Ta książka działa jak magnes. Jak raz się zatracisz w ich historii, tak nie przeszkadza ci nic i powiem jeszcze - chcesz więcej i więcej.

Autorka nie dała bohaterom chwili oddechu. Ciągle przygniata ich jakimś problemem i to na zmianę. Jedno i drugie. Dodatkowo po tym tomie zostawiła nas z pytaniami, których zdradzić nie mogę, ale muszę się przyznać, że mniej więcej wiem co się wydarzy. Koniec książki dziwi nas podobnie jak w tomie pierwszym. Zaskakujący, nieoczekiwany i zmuszający do sięgnięcia po kolejną część.

Jestem zakochana w całej serii dlatego ocieniam na 8. Odejmuje te 2 jednak dlatego, że 850 storn to bardzo dużo. Mimo, że czyta się na prawdę błyskawicznie i właściwie nie wiadomo kiedy te strony uciekają, to myślę że autorka na siłę chciała przeciągnąć tę część. Osobiście kilka kłótni bym wyrzuciła, były zbędne. Tak samo niektóre sytuacje, nie wnoszące nic poza irytacją czytelnika ;D.
Ale i tak uwielbiam tę serię a kolejny tom zostawię sobie na później.

Recenzja krótka i właściwie mało treściwa, ale jak pisałam wyżej, cokolwiek bym nie napisała, zdradziłabym prawie wszystko z poprzednich części i osoba nie znająca ich jeszcze nie miała by zabawy i przede wszystkim tych emocji podczas czytania.


Tom 1. AFTER. Płomień pod moją skórą.
Tom 2. AFTER. Już nie wiem, kim bez ciebie jestem.

16 stycznia 2016

''Pulse'' II - Gail McHugh



Tytuł: Pulse
Cykl: Collide (tom 2)
Autor: Gail McHugh
Wydawnictwo: Akurat
Tłumaczenie: Ewa Skórska
Liczba stron: 400
Moja ocena: 6,5/10













Czy wiecie jakie to przerażające, kiedy pragniesz czegoś tak bardzo, że jesteś gotowa stać się zupełnie innym człowiekiem, żeby to osiągnąć?

Emily kładzie na szali całe swoje życie, żeby być z mężczyzną, który zdobył jej serce. Niestety nie ma pewności, że Gavin naprawdę ją kocha; pozostaje wierzyć, że postąpiła słusznie, idąc za głosem serca, i że jej wybranek okaże się takim człowiekiem, jakim chciała go widzieć.
Niestety, wszystko wskazuje na to, że tak nie jest. Dążący do autodestrukcji, zamknięty we własnym ponurym świecie Gavin rozpaczliwie potrzebuje pomocy. Emily musi zdecydować, czy jest gotowa poświęcić wszystko, żeby go uratować, i czy uczucie, jakim go darzy, jest wystarczająco silne, by wystawić je na tak ciężką próbę.



źródło opisu: Wydawnictwo Akurat, 2015



Wiecie co, już dawno nie cieszyłam się tak, że skończyłam jakąś książkę. Wczoraj kończąc ją, nie wiele brakowało do tego, żebym tylko przejrzała strony, nie czytając ich dokładnie. Coś mnie podkusiło, żeby jednak nic nie omijać, czytać dokładnie, żebym przypadkiem czegoś nie przeoczyła. Nie przeoczyłabym, więc spokojnie mogłabym tylko zerknąć na ostatnie strony. Męczyłam się z tą książką, chciałam ją jak najszybciej skończyć, ale z drugiej strony nie ciągnęło mnie do niej, więc tak na prawdę dlatego zajęło mi tyle czasu skończenie jej.

Sytuacja z imionami się nie zmieniła niestety, ale tym razem byłam na to odporniejsza. Zapewne po pierwszym tomie trochę się przyzwyczaiłam i mniej zwracałam na to uwagę. Bohaterzy całe szczęście nie biegają już prawie za sobą (no może na początku). Mam wrażenie, że bohater trochę dojrzał i brał sprawy w swoje ręce. Nie uciekał przed bohaterką jak wystraszony szczeniak, tylko stawiał czoła problemom. Bohaterka taka nijaka. Nie powiedziałabym, że ją polubiłam, ale też nie powiem że jej nienawidzę. Wiem natomiast, że bardzo szybko zostanie zapomniana.

Nie byłabym sobą gdybym nie znalazła czegoś co tym razem mnie do szału doprowadzało. Wyznawanie miłości, obietnice, zapewnianie o uczuciach. Nie byłoby to jeszcze złe, gdyby wyznawali sobie tą miłość kilkoma słowami, zapewniali i obiecywali w ważnych chwilach. Ależ skąd - to się działo co drugą stronę! Co drugą stronę albo Emily, albo Gavin wygłaszali monolog o miłości w taki sposób, że za każdym razem chciałam ''rzygać tęczą''. No ile można? Teraz się zastanawiając ciągle mówili to samo, ale ubierali to w inne słowa. Kończyło się oczywiście płaczem Emily i zwykle seksem, którego nie brakowało.

Jestem trochę zawiedziona, że ważne aspekty autorka skracała do granic możliwości, ale jeśli dochodziło do zbliżenia, opisywała je na kilka stron. Co było dosyć uciążliwe, bo praktycznie ciągle było tak samo, te same słowa, tak samo opisane. Żadnego urozmaicenia ani zmian.

Ciesze się, że już skończyłam przygodę z tymi książkami i mogę o nich zapomnieć. Mogłam ten czas przeznaczyć na coś lepszego, ale trudno. I tak mnie to kiedyś czekało, bo chciałam te książki przeczytać. Poprzedni tom oceniłam na 6, ale ten był nieco lepszy, jednak nie mogłam dać 7 ;D Dlatego zdecydowałam ocenić na 6,5.


Tom 1. ''Collide''.



13 stycznia 2016

''Collide'' I - Gail McHugh



Tytuł: Collide
Cykl: Collide (tom 1)
Autor: Gail McHugh
Wydawnictwo: Akurat
Tłumaczenie: Anna Dorota Kamińska
Liczba stron: 368
Moja ocena: 6/10











Jej umysł na próżno walczył z tym, o czym doskonale wiedziało jej ciało: pragnęła go, i to bardzo.

Zaraz po ukończeniu college'u, Emily spotyka dotkliwy cios: niespodziewanie umiera jej matka. Emily przeprowadza się ze swoim chłopakiem do Nowego Jorku, by zacząć życie od nowa. Co prawda wewnętrzny głos zaleca jej ostrożność, ale Dillon w ciężkich chwilach był dla niej tak dobry i troskliwy, że dziewczyna postanawia związać z nim swój los.
W Nowym Jorku poznaje Gavina – seksownego, czarującego playboya. Już podczas pierwszego, krótkiego spotkania udaje mu się rozpalić zmysły Emily. Dziewczyna jest rozdarta między lojalnością do dotychczasowego partnera, od którego nigdy nie zaznała niczego złego, a namiętnością do przystojnego zdobywcy serc. Sytuacja szybko się komplikuje, ponieważ z biegiem czasu Dillon zaczyna coraz częściej ujawniać swoją prawdziwą, mroczną naturę, a z kolei nadzwyczajna atrakcyjność i namiętność Gavina okazuje się jedynie maską, za którą kryje się bolesna przeszłość. Rozdarta wewnętrznie Emily musi szybko podjąć decyzję, którego z nich wybrać. Cokolwiek zrobi, jedno jest pewne: ból rozstania pozostanie z nią już na zawsze.


źródło opisu: Wydawnictwo AKURAT,


Zastanawiam się od czego zacząć. Byłam podekscytowana, że w końcu zaczynam tę książkę. Czekałam na nią jakiś czas i nie mogłam się doczekać. Niestety po przeczytaniu kilkunastu stron, musiałam odłożyć ją na bok. W tym czasie przeczytałam inną książkę i dopiero wróciłam do Collide. Dlaczego? Jak wspominałam już na fanpagu - za bardzo przypomina mi Kierę z ''Bezmyślnej''. Jeśli ktoś czytał, wie o czym piszę. 
Słyszałam jednak pozytywne opinie o niej, więc postanowiłam wziąć się w garść i skończyć, nawet jeśli będzie tak straszna jak ta wyżej wymieniona. Z czasem wciągnęła mnie i tak udało mi się skończyć.

Historia jest dobra, chociaż za dużo biegania w kółku. Kiedy on chcę ją, ona źle zobaczy, źle usłyszy, źle zrozumie - ucieka. Kiedy ona chce go, on już jest zimnym draniem i ją odrzuca. I tak w kółko. Bardzo irytujące szczególnie, że ma to miejsce kilka razy. Bohaterzy zachowują się jak dzieciaki - nie rozmawiają ze sobą, tylko uciekają wielce obrażeni na świat.
Dodatkowo bardzo denerwowało mnie tłumaczenie. Imiona - dlaczego ciągle w rozmowach było: Gavinie, Oliwio, Dillonie, czy aby nie powinno być po prostu: Gavin, Olivia, Dillon? Zwykle czytając książkę jest np: ''- Przestań za mną chodzić Gavin.'' Dlaczego do cholery (przepraszam musiałam) w Collide musi być: ''- Przestań za mną chodzić Gavinie''. Czułam się jakbym czytała rozmowę jakiejś arystokracji. Bardzo mi to przeszkadzało i może dlatego też nie mogłam do końca się w nią wbić. (Nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam o co mi chodzi, ale mam nadzieję że zrozumiecie).

Emily to bohaterka, którą raz się lubi, raz nienawidzi. Czasami pewna siebie, potrafiąca żartować, dogadać i prowadzić swobodną rozmowę. Czasami zapłakana, nie potrafiąca nic przyjąć do wiadomości i wyciągająca zbyt pochopne wnioski. Na moje nieszczęście więcej było tej drugiej.
Gavin za to, to oczywiście milioner (z własnym samolotem rzecz jasna). Chłop, który ma każdą, nie zwraca na nic uwagi i niczym się nie przejmuje. Wystarczy jedno spojrzenie a on lata za zdobyczą jak pies za kawałkiem kiełbasy. Miłość od pierwszego wejrzenia? Oczywiście, że tylko milioner zraniony w przeszłości przez kobietę potrafi zakochać się od jednego spojrzenia, mimo że przez lata był zimny jak lód.
Mamy jeszcze Dillona, który został wykreowany na totalnego manipulanta. Stanowczy, chamski i potrafiący wymusić na Emily każdą decyzję. Nie sądziłam, że on będzie obecny do końca książki. Co więc za tym idzie?

Autorka stworzyła trójkąt miłosny. Całe szczęście, że Dillon to dupek i po części rozumiem bohaterkę, czemu zaplątała się w romans, więc mogę to jeszcze przeżyć. Tylko mam bardzo ważne pytanie.. Ale spokojnie nie zadam tu, nie zdradzę nad czym się zastanawiam. 

Biorę się zatem na Pulse i błagam, niech będzie lepsza.
Collide oceniam 6/10 bo mimo tych zabaw w kotka i myszkę, trójkąta i nieszczęsnych imion, czytało się szybko i nawet nie wiem kiedy się tak wciągnęłam.


Jeśli ktoś czytał, niech proszę napiszę czy też miał problem z imionami, czy to ja się zrobiłam taka wybredna i mi nic nie pasuje? ;D


7 stycznia 2016

''Sztuka uwodzenia'' III - Samantha Young




Tytuł: Sztuka uwodzenia
Cykl: On Dublin Street (tom 3)
Autor: Samantha Young
Wydawnictwo: Burda Książki
Tłumaczenie: Ewa Ciszkowska
Liczba stron: 496
Moja ocena: 9/10









Olivia Holloway jest nowicjuszką w dziedzinie seksu, ale szybko nadrabia zaległości i wkrótce uczeń przerasta mistrza.

Olivia ma bezpośredni sposób bycia, ale jest też boleśnie niepewna w kontaktach z płcią przeciwną – paraliżuje ją obecność mężczyzn, którymi mogłaby być zainteresowana. Przeprowadzka do Edynburga wiele zmienia w jej życiu. Sfrustrowana niepowodzeniem w nawiązaniu znajomości z przystojnym doktorantem, postanawia przezwyciężyć swoje lęki i stać się kobietą świadomą swojego seksualnego uroku, która dostaje to, czego chce.

Nate Sawyer jest przystojnym pożeraczem damskich serc, nigdy nie angażuje się głębiej. Wobec przyjaciół jest jednak głęboko lojalny. Toteż gdy Olivia zwraca się do niego z prośbą o przysługę, zgadza się nauczyć ją sztuki flirtowania i pomóc jej nabrać pewności siebie w seksie.

Lekcje stają się coraz bardziej zaawansowane, atmosfera między nimi dwojgiem coraz bardziej gorąca, zanosi się na płomienny romans. Mroczne wydarzenia z przeszłości ożywają, Nate wycofuje się, zostawiając Olivię ze złamanym sercem. Kiedy dociera do niego, że popełnił fatalną pomyłkę i traci kobietę swojego życia, postanawia zrobić wszystko, aby ją odzyskać, ale… może być już za późno.

źródło opisu: Burda Książki


Kolejny tom serii ''On Dublin Street'' i kolejny ulubieniec. Jak wspominałam wcześniej wzbraniałam się przed czytaniem tej serii i zrobiłam wielki błąd. Chociaż patrząc na to z drugiej strony - mogę tymi książkami cieszyć się teraz.
Sztuka uwodzenia to już trzecia część serii i muszę powiedzieć, że dorównuje pierwszej. Nie mówię, że druga była zła - bo tak nie było - ale jednak ta podobała mi się bardziej. Chicho muszę przyznać, że ubolewam nad faktem, że zostały już tylko dwa tomy wydane w Polsce i jeden za granicą (który swoją drogą mam nadzieję, że u nas również doczeka się premiery).

Można powiedzieć, że ten schemat już był i można go znaleźć np. w książce ''Edukacja kopciuszka'' Giny L. Maxwell. Jednak porównując te dwie książki, Pani Young zdecydowanie wygrała.
Wspominałam też w poprzednich recenzjach, że do erotyków bym nie zaliczyła tych książek, bo autorka bardziej skupiła się na ważniejszych aspektach. Sztukę Uwodzenia jednak można zaliczyć jako erotyk. Seksu było bardzo dużo i czasami mi to przeszkadzało. Na plus jednak było omijanie niekiedy tych scen. Kiedy akcja zaczynała się, autorka sprytnie przeskakiwała do momentu, kiedy byli już po. Wielki plus, bo dla mnie na przykład zbyt dużo seksu (mimo erotyków, w których być go tyle powinno) jednak przeszkadza.

Za minus mogę uznać to, że z jednej sceny, nagle byliśmy w kolejnej. Czasami musiałam przeczytać jeszcze raz, bo nie wiedziałam czy rzeczywiście nic nie pominęłam, czy kolejne zdanie to już całkiem inny czas, czy nawet dzień. Nie przeszkadzałoby mi to gdyby były oddzielone akapitem, czy czymś innym (chociaż teraz przychodzi mi do głowy, że coś mogło być nie tak z moim ebookiem, a w książce było wszystko w porządku).

Autorka ma styl lekki dzięki czemu szybko i przyjemnie się czyta. Dodatkowo często pojawiające się postacie z poprzednich części, pozwalają nam zobaczyć co u nich dalej się dzieje. Mimo nowych bohaterów czuje się jakbym czytała ciąg dalszy i bardzo mi się to podoba.

Tym razem autorka wykreowała prostszych bohaterów. Nie mówię, że bez bagażu doświadczeń, bo jednak coś tam z przeszłości ich odmieniło, ale miałam wrażenie, że są dużo bardziej ''poskładani'' niż poprzedni bohaterowie. Polubiłam i Olivię i Nate'a i jak zwykle ubolewam, że to już koniec ich romansu. Mam nadzieję, że w kolejnych tomach będzie można podpatrzeć co u nich słychać.

Samantha Young trafia do moich ulubionych autorów i czekam na każdą kolejną książkę, która wyszła z pod jej pióra.



Seria "On Dublin Street":
1. Wbrew zasadom (On Dublin Street) - 9/10
1.5 An On Dublin Street Christmas - wersja angielska -9/10
1.6 Until Fountain Bridge - wersja angielska
2. Wszystkie odcienie pożądania (Down London Road) - 8/10
2.5 Castle Hill - wersja angielska
3. Sztuka uwodzenia (Before Jamaica Lane) - 9/10
4. Ostatnia szansa (Fall from India Place)
5. Cofnąć czas (Echoes of Scotland Street)
5.5 Valentine
6. Moonlight on Nightingale Way
6.5 One King's Way

3 stycznia 2016

TOP 10 Najlepszych Przeczytanych Książek w 2015r. Wydanych i NIEwydanych w Polsce.

Dzień Dobry już w nowym roku! Wiem, że post miał być 1 i 2 stycznia, ale siła wyższa uniemożliwiła mi dodanie, więc dodaję jeden zbiorczy dzisiaj ;)

Na początek zapraszam na:


 TOP 10 Najlepszych Przeczytanych Książek w 2015r. Wydanych w Polsce.




1. ''Maybe Someday'' Colleen Hoover
2. ''Wbrew zasadom'' Samantha Young
3. ''Co jeśli...'' Rebecca Donovan
4. ''AFTER. Już nie wiem kim bez ciebie jestem'' Anna Tood
5. ''Zostań ze mną'' J. Lynn
6. ''Utrata'' Rachel Van Dyken
7. ''Kochając Pana Danielsa'' Brittainy C. Cherry
8. ''Dotyk ciemności'' C. J. Roberts
9. ''Lato koloru wiśni'' Carina Bartsch
10. ''Przypadki Callie i Kaydena'' Jessica Sorensen

(kolejność przypadkowa)
(oczywiście jeśli pojawiła się seria bądź trylogia, nie wykluczam pozostałych tomów, jednak nie chciałam mieszać, więc dodałam tylko pierwsze części)

Myślę, że mogłabym nawet skrócić listę do 5, ale pomyślałam, że skoro przeczytałam ponad sto książek, to powinnam wybrać 10 najlepszych, a nie 5 ;)



Jeśli chodzi o książki zagraniczne to muszę przyznać, że miałam problem bo.. nie potrafiłam wybrać tylko 10! Kombinowałam, wybrałam ok 20 i nie mogłam się zdecydować. Miałam już nawet dodać 15, ale udało się pozostać przy 10.

TOP 10 Najlepszych Przeczytanych Książek w 2015r, Niewydanych w Polsce.



1. ''Therapy'' Kathryn Perez
2. ''Dangerous to Know & Love'' Jane Harvey - Berrick
3. ''Present Perfect'' Alison G. Bailey
4. ''Ten Below Zero'' Whitney Barbetti
5. ''Don't Make Me Beautiful'' Casey Elle'
6. ''Where One Goes'' B. N. Toler
7. ''Falling to Pieces'' Jamie Canosa
8. ''That Which Destroys Me'' Kimber S. Dawn
9. ''Art & Soul'' Brittainy C. Cherry
10. ''Breaking Nova'' Jessica Sorensen


(kolejność przypadkowa)
(oczywiście jeśli pojawiła się seria bądź trylogia, nie wykluczam pozostałych tomów, jednak nie chciałam mieszać, więc dodałam tylko pierwsze części)



Napiszcie czy któraś z tych książek też jest waszą ulubioną, a może któraś u was jest na liście ''najgorszych książek''? ;) 
Chętnie poznam wasze zdanie ;)