Tytuł: Lato koloru wiśni (tom 1)
Autor: Carina Bartsch
Wydawnictwo: Media Rodzina
Tłumaczenie: Emilia Kledzik
Liczba stron: 496
Moja ocena: 9/10
Lekkie love story utrzymane w konwencji romansu akademickiego. Emely, obdarzona odrobinę sarkastycznym poczuciem humoru studentka literaturoznawstwa, szczerze cieszy się z przeprowadzki jej najlepszej przyjaciółki do Berlina. Nie wie jeszcze, że szalona Alex zamierza zamieszkać w mieszkaniu swojego brata, przystojnego, szmaragdowookiego bruneta, z którym Emely łączą niemile wspomnienia. Na szczęście wkrótce dziewczyna otrzyma romantyczny mail od tajemniczego wielbiciela...
źródło opisu: http://mediarodzina.pl/
Ktoś może powiedzieć, że to książka przewidywalna. Inny, że nic nowego, nic nie wyróżniającego się od innych książek z tego gatunku. Jeszcze ktoś inny mógłby powiedzieć, że nudna, nic nie wnosząca do życia, 500 stronicowa cegła. Ale ja pytam co z tego? Faktycznie, przewidywalna. Być może powielanie tematu, ale liczy się to jak została napisana.
Od początku przeczuwałam co w danym momencie się stanie i faktycznie nie zaskoczyła mnie. Mimo to, te 500 stron przeczytałam w dwa dni i to tylko dlatego, że na moment musiałam się oderwać a noc musiałam przespać.
''Lato koloru wiśni'' - po za tytułem ani trochę nie pasującym do treści, bo ani wzmianki o wiśni nie było, a lato też przeminęło bo historia zaczyna się we wrześniu czy październiku - to bardzo przyjemna, lekka i idealna na oderwanie się książka.
Emely studentka z Berlina dowiaduje się, że jej najlepsza przyjaciółka - Alex, przeprowadza się całe 10 minut drogi od niej. Na nieszczęście Emely, do mieszkania Elyasa - brata Alex. Czemu na nieszczęście? Otóż Elyas przysporzył Emely wiele przykrości w latach licealnych, dodatkowo coś ich kiedyś połączyło a bohaterki uczucia się odradzają.
Od początku roku studenckiego, do dziewczyny zaczyna pisać również e-maile tajemniczy Luca. Emely jest rozdarta między starymi uczuciami, a tymi które zaczyna żywić do nieznajomego (którego swoją drogą nie widziała nawet zdjęcia).
Elyas jak za dawnych czasów, odkąd tylko widzi Emely próbuje jej dokuczać i się droczyć. Ma z tego frajdę, ale również nie chce odpuścić i determinacja dziewczyny coraz bardziej go do niej ciągnie. Przez nieporozumienie 7 lat wcześniej, przyjaźń przerodziła się w nienawiść. Elyas chcąc zdobyć znów zaufanie Emely , jest praktycznie wszędzie tam gdzie ona.
Emely to wzorowa uczennica, przykładna przyjaciółka i dziewczyna z charakterkiem. Elyas natomiast jest typowym facetem, ale za to takim przez którego miękną kolana.
Polubiłam bohaterów, choć przyznam że zawziętość Emely momentami mnie wkurzała. Nie wierzyła w żadne słowo Elyasa, żaden gest i na wszystko odpowiadała sarkazmem, bądź śmiechem. Dziewczyno nie chcesz go, to ja go przygarnę! Chłop nie będzie musiał się tyle męczyć!
Jeśli chodzi o fabułę - zero zaskoczenia, ale została tak dopracowana, rozwinięta, bez zbędnych opisów czy scen, że pokochałam ją od razu. Plus tajemniczy Luca! W prawdzie mam swoją teorię na ten temat, ale nie będę psuć przyjemności tym, którzy do czytania dopiero się zabierają.
Na plus również muzyka, która pojawia się często i totalnie trafia w mój gust.
Na koniec niech mi ktoś powie, kiedy będzie wydany w Polsce kolejny tom?? Nie dość, że zostałam wciągnięta w świat bohaterów, to nie wyjaśniło się nic z Lucą i zakończyło się w mega ciekawym momencie. Ja chcę już kolejną część!
Mam w planach przeczytać, ale wszyscy (nawet Ci, którzy zachwalają) piszą, że jest przewidywalna. Nie lubię tego w ksiązkach, i to bardzo, ale i tak chcę ją przeczytać. Przekonam się sama ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie przewidywalna jest, ale niesamowicie przy niej spędziłam czas ;)
UsuńOstatnio coraz bardziej przekonuję się do tej książki. Kto wie, może nawet w najbliższym czasie ją przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńPolecam zdecydowanie ;)
UsuńCzytałam i książka bardzo mi się podobała :D
OdpowiedzUsuńA przepychanki pomiędzy głównymi bohaterami były niezwykle zabawne :))
Teraz tylko czekam na następny tom :>
Ja też! Wydawnictwo pisało, że październiku pojawi się kontynuacja, więc nie mogę się doczekać ;)
UsuńDzisiaj robiłam wyliczankę co czytać pośród 3 książek była i ta, ale padło na inny tytuł. Chyba zaczynam żałować, że nie trafiło na Lato... ;)
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam i szalenie mi się podobała. Ba! Byłam wręcz nią zachwycona i teraz czekam niecierpliwie na drugi tom.
OdpowiedzUsuń