1 lutego 2018

#1/18 Podsumowanie książkowe stycznia.


   Dzień dobry w ten (jak na luty) przyjemny dzień :) Dziś pierwszy dzień miesiąca, a to odznacza podsumowanie stycznia! Według mnie nowy rok zaczęłam bardzo dobrze (jak na mnie), bo udało mi się przeczytać 9 książek. Ostatni raz taki wynik miałam w lipcu, więc pół roku temu. Mam nadzieję, że w 2018 roku, będzie mi się ciągle czytało książki tak przyjemnie jak w styczniu.
Postanowiłam też minimalnie zmienić wygląd postów z podsumowaniami. Poprzedni mi się kompletnie nie podobał. Wciąż szukam pomysłu, żeby to jakoś wyglądało, ale na razie musi być tak jak niżej.
Zapraszam:



1. "Ucieczka do miłości" tom 1 - Gina L. Maxwell - 257s. - ocena: 7/10
2. "Ucieczka do miłości" tom 2 - Gina L. Maxwell - 224s. - ocena: 5/10
3. "MMA Fighter. Przebaczenie" tom 3 - Vi Keeland - 384s. - ocena: 7/10
4. "Prawo Mojżesza" tom 1 - Amy Harmon - 360s. - ocena: 8/10
5. "Córka pedofila" - Ewa Pirce - 330s. - ocena: 4/10


6. "Heartbreaker" - Logan Chance - 204s. - ocena: 8/10
7. "Turbulencja" - Whitney G. - 480s. - ocena: 8/10
8. "Gdy słowa zawodzą" - Julie Buxbaum - 304s. - ocena: 7/10
9. "Przebudzenie Olivii" - Elizabeth O'Roark - 432s. - ocena: 8/10


Łącznie 2975 stron! Średnio 95 stron dziennie.


Najlepsza książka miesiąca: "Turbulencja" Whitney G. vs. "Przebudzenie Olivii" Elizabeth O'Roark
Miałam nie mały problem by wybrać najlepszą książkę miesiąca. Mogłabym spokojnie obok nich postawić jeszcze "Prawo Mojżesza", jednak to o powyższych więcej myślę. Genialna "Turbulencja" z samolotami w tle, która nie dawała mi spać. Oraz "Przebudzenie Olivii" i szukanie "leku" na problem bohaterki. Recenzje pojawią się wkrótce :)

Najgorsza książka miesiąca: "Córka pedofila" Ewa Pirce
Niestety zbyt dużo nielogicznych sytuacji, spłycenie problemu i okropna bohaterka, nie pozwoliły mi na polubienie tej książki. Chociaż może to złe słowo, bo problem poruszany w powieści jest bardzo ciężki i przykry. Książka miała potencjał, ale autorka nie do końca go wykorzystała.




Co ciekawego udało wam się przeczytać w styczniu? Może czytaliście coś co ja? :)




35 komentarzy:

  1. Bardzo dobry wynik. ;) Nie czytałam żadnej z tych książek. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny miesiąc. Czytam Córkę pedofila, mnie się podobała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że ta książka ma dużo zwolenników, ale jak dla mnie była bardzo słaba.

      Usuń
  3. Właśnie jestem w trakcie czytania: "Córki pedofila" i podzielam twoją opinię.
    Kinga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety za mało dopracowana, bo historia sama w sobie, zła nie jest.

      Usuń
  4. Znalazłam tutaj tytuł, który mnie zaciekawił czyli '"Heartbreaker". Nieźle go też oceniłaś, więc trzeba będzie przeczytać i zobaczyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajna książka! Tym bardziej, że pisana przez faceta, więc można sobie porównać niektóre sceny :) Polecam :)

      Usuń
  5. Widzę, że wiele ciekawych książek miałaś okazje przeczytać w styczniu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję wyniku! Mi udało się przeczytać siedem książek i również jestem z siebie dumna. Niestety nie znam żadnej z wymienionych książek.
    Dołączam do grona obserwatorów bloga, pozdrawiam, Daria z book-night

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) 7 książek to też świetny wynik, ja prawie przez pół roku trzymałam się tej siódemki :D

      Usuń
  7. Przeczytałam wiele książek z Twojej listy. Całkowicie popieram wybór "Turbulencji". Książka jest genialna. "Przebudzenie Olivii" również mi się podobało, ale postawiłabym tę powieść na drugim miejscu. Znowu okazuje się,że mamy podobne gusta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już od jakiegoś czasu to zauważyłam, więc zawsze chętnie zapisuję sobie tytuły książek, które ci się podobały :)

      Usuń
  8. "Prawo Mojżesza" czytałam dawno temu i to w sumie czas, żeby zabrać się za drugi tom, który już nawet mam na półce ;) "Gdy słowa" zawodzą chciałabym przeczytać, tak samo jak "Coś o Tobie i coś o mnie" tej autorki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też planuję niebawem zabrać się za drugi tom :) Książki Pani Buxbaum polecam, chociaż to takie lekkie powieści, myślę że bardziej dla młodszych czytelników. Ale czytało się przyjemnie :)

      Usuń
  9. Jak pamiętasz, zachęciłaś mnie do sięgnięcia po 'Prawo Mojżesza' i powiem Ci, że dla mnie to była dosyć dziwna książka, taka 5 na 10 ;) Turbulencja oczywiście świetna jak na erotyk, ale tylko ze względu na głównego bohatera <3 'Przebudzenie Olivii' mam w planach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam, pamiętam :) Szkoda, że ci się nie spodobała aż tak :( Słyszałam, że tom drugi jest lepszy. "Przebudzenie Olivii" polecam jak najbardziej <3

      Usuń
  10. Czyżbyś przeczytała Heartbreakera bo ja polecałam? Poooowiedz że tak! Uwielbiam to jak ludzie czytaja coś co polecam! <3
    Ty już po podsumowaniu, ja dopiero będe pisac swoje. Zazdroszcze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. TAK! Po twojej recenzji od razu wzięłam się za tę książkę :D
      E tam, ja na przykład bardzo lubię pisać podsumowania :)

      Usuń
    2. Czekam na recenzje! KONIECZNIE! WPadaj do mnie z linkiem od razu, bo mi coś te powiadomienia to działaja jakby chciały a nie mogły!

      Usuń
    3. Recenzji niestety nie będzie :( Jakiś czas temu zrezygnowałam z recenzowania zagranicznych książek. Może jeszcze kiedyś do nich wrócę :)

      Usuń
  11. Turbulencja! <3 Prawo Mojżesza <3 Uwielbiam te książki. Przebudzenie Oliwii niestety według mnie straszny niewypał. :/

    potegaksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo :( Szkoda, że "Przebudzenie Olivii" ci się nie podobało :(

      Usuń
  12. A ja tak liczylam, ze Corka pedolifa bedzie świetna (tzn. literacko). Przebudzenie Olivii tez bylo jedną z lepszych książek stycznia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, zbiera same pozytywne opinie, ale mnie się nie podobała :(

      Usuń
  13. "Prawo Mojżesza" - super książka! Zresztą drugi tom również! Ja teraz muszę upolować "Słowo i miecz" tej autorki. Oby była równie dobra :)
    W styczniu przeczytałam "Coś o tobie i coś o mnie" Buxbaum i muszę przyznać, że zostałam pozytywnie zaskoczona. Taka przyjemna, wciągająca młodzieżówka, a tym czasie akurat potrzebowałam takiej lektury. Zastanawiam się teraz nad "Gdy słowa zawodzą". Gdy będę miała ochotę na coś lekkiego, to pewnie przeczytam :)
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamierzam niebawem wziąć się za drugi tom Mojżesza, więc zobaczymy czy podzielę zdanie :D Skoro "Coś o tobie i coś o mnie" ci się spodobała to, "Gdy słowa zawodzą" również powinna :)

      Usuń
  14. Myślałam,że "Córka pedofila"będzie lepszą książką ;3

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowny wynik! U mnie w styczniu dwie książki przeczytane, ale w pracy sporo związanego z zamknięciem semestru. Za to udało mi się przeczytać powieść, którą od BARDZO dawna miałam w planach - i z tego się cieszę :)
    Pozdrawiam Zakładka do Przyszłości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) To również gratuluję! Wiem jak bardzo cieszy przeczytanie książki, która od dawna była w planach :D

      Usuń
  16. Super wynik :)
    Skoro podobało ci się Prawo Mojżesza (którego nie czytałam, bo romans) to koniecznie sięgnij po Słowo i miecz (fantasy z elementami romansu, ale mega <3 <3 <3 )

    OdpowiedzUsuń