4 lutego 2019

Naturalny romans, świetnie wykreowane postacie, humor i wątek kryminalny. - "Dearest Clementine" I - Lex Martin


Tytuł: Dearest Clementine
Tytuł oryginalny:  Dearest Clementine
Autor: Lex Martin
Cykl: Dearest (tom 1)
Wydawnictwo: Kobiece
Tłumaczenie: Agnieszka Kalus
Data wydania: 13 lipca 2018
Liczba stron: 320
Moja ocena: 7/10
Opis wydawcy
Clementine to dziewczyna, która musi nauczyć się na nowo kochać. Wydawałoby się, że jej życie jest równie zjawiskowe, jak ona. Jednak problemy z rodzicami, zdrada ukochanego chłopaka oraz napaść seksualna ze strony nauczyciela sprawiły, że stała się nieufną i zamkniętą w sobie osobą.

Clementine wyznaje zasadę, że z nikim się nie umawia. Kiedy na horyzoncie pojawia się przystojny Gavin, chłopak, którego każda dziewczyna chciałaby spotkać na studiach, wiele się zmienia.

Z czasem zbliżają się do siebie. Kiedy wplątują się w historię tajemniczego zaginięcia studenta, Clementine nieświadomie staje się celem. Gavin wie, że musi być ostrożny, bo zagrożone jest nie tylko serce, ale też życie jego dziewczyny.

http://www.wydawnictwokobiece.pl/produkt/dearest-clementine/




  "Dearest Clementine" zwróciła moją uwagę przede wszystkim przez okładkę. Subtelna i romantyczna zdobyła moje serce jeszcze na długo przed wydaniem jej u nas. Podwójna radość więc mnie spotkała kiedy pojawiła się w zapowiedziach. Wiedziałam, że będzie to książka w moich klimatach i z przyjemnością po nią sięgnęłam. Zabawne jest to, że ja tę książkę już czytałam. Nie wiem jakim cudem mogła wylecieć mi z głowy, ale dobrze się stało, bo czułam się jakbym na nowo odkrywała tę historię.


"Męczy mnie to, że jestem taka zamknięta w sobie. Nie jestem dzięki temu ani silniejsza, ani odważniejsza. Nie zyskałam żadnej mądrości ani ulgi. Po prostu stałam się samotna."


   Tytułowa Clementine otoczyła się wielkim murem i właściwie unika ludzi. Przez to jak została zdradzona przez najbliższych, ciężko jej zaufać komukolwiek. Dodatkowo przeżyła napaść ze strony nauczyciela, tym bardziej więc stroni od ludzi. Studentka ostatniego roku ma na swoim koncie wydanie książki pod pseudonimem. Jako, że jest to książka autobiograficzna, opisująca jej przeszłość, dziewczyna nie chce by ktokolwiek wiedział, że to ona jest jej autorką. Szukając inspiracji na nową książkę, spotyka opiekuna studentów pierwszego roku - Gavina. Poznają się co raz bardziej i zdaje się, że chłopak powoli zaczyna burzyć mury Clementine.

   Niech nie zwiedzie was opis bohaterki z przeszłością, otoczonej murem. Może i jest nieufna i zamknięta w sobie, ale ma zadziorny charakterek i potrafi pokazać pazur. Zamiast użalać się nad sobą (jak to najczęściej robią bohaterki w książkach tego gatunku), dziewczyna dumnie wypina pierś i walczy o swoje. Zdecydowanie nie da sobą pomiatać. Gavin natomiast początkowo wywoływał we mnie sprzeczne uczucia. Raz był słodki, a raz był dupkiem. Ostatecznie jednak zaakceptowałam go i nawet polubiłam.

   Warto też zwrócić uwagę na postacie drugoplanowe, które zostały bardzo dobrze wykreowane. Autorka nie skupiła się wyłącznie na głównej parze, a nawet wręcz przeciwnie, ciągle przeplatały się wątki z innymi bohaterami. Dla mnie ogromny plus. Czasami mam wrażenie, że pisarki zapominają o otoczeniu, skupione tylko i wyłącznie na romansie głównych bohaterów. Tak jakby nie mieli rodziny, przyjaciół, znajomych, współpracowników a nawet w ich mieście nie było ludzi. Tylko i wyłącznie oni i ich wielka miłość. Tu tego nie znajdziecie na szczęście. Pojawia się wiele postaci i każdy z nich wyróżnia się czymś innym, przez co są realni i naturalni. Chciałoby się nawet o każdym z nich przeczytać osobną powieść.

   Nie zabrakło również humoru, który rozładowywał napięcie i przygnębienie, biorąc pod uwagę okoliczności z zaginięciem studentki. Cięte riposty bohaterów powodowały uśmiech na mojej twarzy, ale dla mnie najzabawniejsze były sprośne smsy wymieniane między przyjaciółkami. Nie raz się zaczerwieniłam i nie raz parsknęłam śmiechem. Na rozluźnienie atmosfery, wątek idealny.


"Motyle obijają się w moim brzuchu jak pijani żeglarze."


   Autorka wplątała również w książkę wątek kryminalny, który był świetnym pomysłem! Ale.. No właśnie, zawsze musi być jakieś ale. Mnie ten wątek ciekawił chyba najbardziej. Miał ogromny potencjał i autorce udało się dobrze wpleść go w fabułę. Jednak w moim odczuciu nie został dopracowany, potraktowany poważnie i nie dostał odpowiedniego zakończenia. Mam wrażenie, że był, byle coś się działo, byle dotyczył bohaterki i jej przeszłości i tyle. A przecież sprawa, która została wyjaśniona pod koniec, aż się prosiła o rozwinięcie! Nie po to przez pół książki został wałkowany ten temat, nie po to czytelnik czekał na rozwiązanie, by nie dostać właściwie żadnych odpowiedzi.


   "Dearest Clementine" ma swoje słabsze momenty, ale w ogólnej ocenie to dobrze napisana i przyjemna książka. Znaleźć w niej można nie tylko romans bohaterów, który jest naturalny i szczery, ale także sporą dawkę humoru, dzięki któremu nie jest przygnębiająco. Sprawa z zaginięciem studentki, stalkowanie przez nauczyciela, trudne relacje z rodzicami, zawód przez najbliższych i szczera i lojalna przyjaźń. Lex Martin poruszyła wiele ważnych wątków, jedne lepiej, drugie gorzej, ale jak już pisałam książka jest naprawdę dobra. Polecam nie tylko fanom gatunku, ale także tym którzy mają ochotę na romans, dramat w tle i przyjemnie spędzony czas z napisaną lekkim stylem, ale dojrzałą książką.










"Dearest":
Tom 1. Dearest Clementine
Tom 2. Dearest Dandelion
Tom 3. Kissing Madeline



12 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Koniecznie przeczytaj - szczególnie polecam drugi tom :)

      Usuń
  2. Ja też byłam zaintrygowana okładką, ale to dopiero po Twojej recenzji czuję, że ta książka może być czymś dla mnie. Uwielbiam przekomarzanki bohaterów równie mocno, jak zadziorne bohaterki. Dlatego czekam na kolejne tomy i na pewno sięgnę po tę serię, jak już pojawi się w całości ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, mam nadzieję że ci się spodoba, chociaż bardziej polecam drugi tom, który dla mnie był lepszy :) Nie trzeba czekać, bo każdy tom jest o innych bohaterach :)

      Usuń
  3. Przylazłam, spisałam listę "do przeczytania" i mogę się brać za poszukiwanie :) Ja wiele książek przeczytałam z Twojego polecenia, własnie zanim u nas zostały wydane. Cieszę się, że ostatnio tak często piszesz :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiesz jak bardzo mnie to cieszy <3 Wiedza, że ktoś lubi czytać co piszę, jest niesamowita i motywująca :) Dlatego bardzo dziękuję :)

      Usuń
  4. Na tę książkę od dawna mam wielką ochotę i jest na mojej liście. Bardzo się cieszę, że jest trochę o bohaterach pobocznych, mnie to zawsze wkurza, gdy autorka jakaś się skupia tylko na dwóch postaciach, jak pisałaś, jakby nie mieli rodziny i przyjaciół. Także cieszę się, że to tutaj jest. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytaj czym prędzej, by od razu złapać za drugi tom, który w moim odczuciu był lepszy :)

      Usuń
  5. ROżne opine słyszałam o tej pozycji i zachwalają i nie. Także dalej nie wiem. Może jak bedę sie nudzić to sięgnę, ale na razie ani trochę się nie nudze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie masz ochoty na tę książkę, to może drugi tom cię bardziej zainteresuje? Chociaż myślę, że może być dla ciebie "za prosta" :D W sensie to schematyczne książki i nic nowego nie odkrywają, mimo to są przyjemne w odbiorze i czyta się je lekko :)

      Usuń
  6. Faktycznie pojawił się ciekawy wątek kryminalny i był też humor. Książka ma swoje mankamenty, jak wspominasz, ale ogólnie zrobiła na mnie dobre wrażenie. Mam względem niej bardzo podobną opinię. Teraz zabieram się za drugim tom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi drugi podobał się bardziej, więc jestem bardzo ciekawa jak to będzie u ciebie :)

      Usuń